Ze składowiska w Fałkowie znikają śmieci, by mogła tam powstać eksperymentalna instalacja do termicznego przetwarzania odpadów, czyli legalna spalarnia. Na terenie składowiska doszło w ciągu ostatnich kilku lat do 12 pożarów.
Chociaż od ostatniego pożaru składowiska w Fałkowie minęły dwa lata, to nadal zalegają tam tony śmieci.
Henryk Konieczny, wójt Fałkowa informuje, że gmina wydała decyzję nakazującą uprzątnięcie terenu przy ulicy Pląskowickiej z odpadów komunalnych. Przed świętami właściciel składowiska wydał oświadczenie.
– Firma deklaruje, że uprzątnęła dwie działki, a dwie kolejne zostaną wyczyszczone do połowy czy końca czerwca.
Władze gminy Fałków wraz z geodetą w czerwcu dokonają kontroli, by sprawdzić jaki obszar został posprzątany.
Jak dodaje wójt, firma jednocześnie złożyła wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej eksperymentalnej termicznej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych, czyli rodzaju legalnej spalarni. Decyzja środowiskowa gminy jest niezbędna do powstania takiej instalacji. Jednak władze gminy mają ograniczone zaufanie z powodu licznych pożarów i nie stosowania się przedsiębiorcy do kolejnych zaleceń gminy i WIOŚ, dlatego zleciły analizę tej sprawy firmie zewnętrznej.
Wcześniej władze gminy zwróciły się z prośbą o opinię na temat powstania eksperymentalnej instalacji przetwarzania odpadów do starostwa powiatowego.
Lucyna Ziętek z Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska w starostwie informuje, że eksperymentalne instalacje powstają na potrzeby badań naukowych i mają ograniczony czas działalności a także określoną wydajność.
– W eksperymentalnej spalarni można spalać 50 ton odpadów przez rok. Tymczasem w karcie informacyjnej przedsięwzięcia wynika, że wydajność instalacji ma wynieść 200 ton odpadów rocznie.
To oznacza, że nie jest to instalacja eksperymentalna, a standardowa. W związku z tym otrzymanie pozwolenia jest bardziej skomplikowane i restrykcyjne.
Po otrzymaniu decyzji środowiskowej od gminy niezbędna jest decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a ostateczne pozwolenie wydaje urząd marszałkowski.
Robert P. przedstawił koncepcję eksperymentalnej instalacji do przetwarzania odpadów na rozprawie sądowej w Końskich. Jak twierdził, pomogłaby to rozwiązać problem zgromadzonych odpadów nie tylko w gminie Fałków ale i w całym województwie.
Pozwolenie na składowanie odpadów w Fałkowie wydało starostwo powiatowe. Na miejscu miały być zbierane, a następnie przetwarzane odpady komunalne na paliwo alternatywne. Kolejne kontrole starostwa i Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska wykazały nieprawidłowości. W ciągu roku w Fałkowie wybuchło 12 pożarów – według biegłych w jednym wypadku doszło do podpalenia, reszta to samozapłony.
Robertowi P. grozi osiem lat pozbawienia wolności.