Kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 20-letniemu mężczyźnie, który doprowadził do śmierci 89-letniej kobiety.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Starachowicach. Szefowa instytucji prokuratur Eliza Juda informuje, że z ustaleń śledczych wynika, że do zdarzenia doszło 15 kwietnia.
Ustalono, że za zabójstwo kobiety odpowiada 20-letni mężczyzna i to on usłyszał zarzuty.
– Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Starachowicach zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące – mówi prokurator.
Dodaje, że podejrzany to osoba z kręgu najbliższych dla pokrzywdzonej.
Przeprowadzono także sekcję zwłok zmarłej kobiety, z której wynika, że przyczyną śmierci były obrażenia głowy.
– Ustalono czym zostały spowodowane i ile mogło ich być jednak ze względu na dobro postępowania nie udzielamy tych informacji – dodaje prokurator.
Przypomnijmy, zwłoki kobiety znalazły krewna i znajoma, które odwiedziły seniorkę w jej domu. Były zaniepokojone tym, że od kilku dni nie było z nią kontaktu. Początkowo policjanci zatrzymali trzy osoby, w tym 53-letniego syna kobiety i dwóch wnuków w wieku 19 i 20 lat. Ostatecznie zarzuty usłyszała jedna osoba, a pozostałe zostały przesłuchane w charakterze świadków.