Do świadectwa o zmartwychwstaniu Chrystusa i do głoszenia Ewangelii – wzywał biskup kielecki Jan Piotrowski podczas homilii wygłoszonej podczas mszy rezurekcyjnej w kieleckiej katedrze.
Ordynariusz przypomniał, że prawda o zmartwychwstaniu jest najgłębszym sensem, nie tylko wielkanocnego poranka, ale całego naszego życia i naszej wiary. Jest źródłem miłości, która pozwala nam prawdziwie kochać Boga i bliźniego. Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam? – pytał biskup.
Ordynariusz życzył, abyśmy jako chrześcijanie XXI wieku byli świadkami obecności Jezusa Zmartwychwstałego w naszym życiu, bowiem wraz z Jego obecnością pośród nas będzie miłość i prawda, wolność i nadzieja, pokój i sprawiedliwość.
– Nawet, jeśli nasze czasy, nie sprzyjają głoszeniu Ewangelii, to nie możemy milczeć – zaznaczył hierarcha.
Alleluja, Jezus żyje. Ta prawda, drodzy bracia i siostry, i we wszyscy łączący się z nami poprzez Radio Kielce – jest najgłębszym sensem, nie tylko wielkanocnego poranka, ale całego naszego życia i naszej wiary. Naszej nadziei i przyszłości, a szczególnie jest źródłem miłości, która pozwala nam prawdziwie kochać Boga i bliźniego.
Ku Bogu, który jest miłością, podążamy nie siłą sprawności fizycznej i umiejętności intelektualnej. Bóg nie wymaga od nas sprawności alpinisty, ani też cenzusów naukowych. On sam jako Słowo, które stało się Ciałem wstępuje z nieba na ziemię stając się człowiekiem. Stając obok człowieka cierpliwie z nim idzie przez życie. Mądrze go uczy, ochotnie podnosi, owocnie leczy i przebacza i wreszcie zbawia.
Ale w ludzkim życiu zdarza się coś niezrozumiałego, że człowiek czuje się znudzony towarzystwem Boga. Drażni go jego bliskość. Człowiek daje mu sygnały i znaki, że go w życiu nie potrzebuje.
Bez dojrzałej wiary wypróbowanej w doświadczeniach życia i umacnianej łaską współpracy z Bogiem, trudno będzie nam zawołać z przekonaniem z głębi naszych serc – Pozostań z nami Panie, jak uczynili to uczniowie w drodze do Emaus, kiedy rozpoznali Jezusa przy łamaniu chleba.
Poznanie Jezusa i wiara, że jest on Panem i Odkupicielem zmieniła całkowicie perspektywę ludzkiego życiu. Tak też stało się w domu Korneliusza w Cezarei, kiedy usłyszał z ust świętego Piotra Apostoła dobrą nowinę. Katecheza ta ukazuje kim jest Jezus Chrystus namaszczony Duchem Świętym i posłanym przez Ojca. Jego misja zbawcza uwiarygodniona ofiarą odkupienia na krzyżu Golgoty niosła wyłącznie pokój, prawdę i dobro, neutralizując działanie diabła i dawała wolność tym, którzy zostali przez niego podstępnie uwiedzeni.
To uwiedzenie czasami przybiera niewyobrażalne rozmiary, kiedy człowiek traci poniekąd swoją naturę i wydaje się mu, że sam jest bogiem. Traci zdrowy rozsądek, a jego serce staje się podobne zwierzęcemu i nie potrafi już kochać nikogo i niczego oprócz samego siebie.
Niestety i dziś na świecie nie brakuje takich serc. Oby nasze do takich nie należały. Jako chrześcijanie wyraźnie doświadczamy bożego działania w naszym życiu, bowiem chrzest pozwolił nam powstać z martwych, aby od tego momentu dążyć wyłącznie do tego co „w górze” tam gdzie jest Jezus Chrystus – jak uczy nas święty Paweł w drugim czytaniu.
Dlatego w mocy wiary paschalnej po wczorajszym odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych wiernie idziemy za Jezusem. Niech nasze z Nim przymierze chrzcielne, gwarantowane miłością Trójcy Świętej umacnia nas wewnętrznie, usprawiedliwia i prowadzi do chwały dzieci bożych.
Jak uczył święty Augustyn i my również tego pragniemy, aby zostały powstrzymane nasze wady, pohamowane złe żądze, nie gryzie się zazdrości szatan i jego aniołowie zła. Dopóki Bóg jest z nami któż może być przeciwko nam.
Żyjmy przekonaniem i pewnością wiary, że zmartwychwstanie Jezusa, nie jest minioną historią ale żywą rzeczywistością, którą trzeba opowiadać współczesnemu światu, tak jak uczyniły to kobiety niosące dobrą nowinę apostołom.
Bracia i siostry zebrani w murach tej czcigodnej jubileuszowej katedry i wszyscy pozostający z nami w łączności dzięki Radiu Kielce.
Wszyscy tworzymy wspólnotę kościoła kieleckiego. Z tego miejsca życzę wam i sobie, abyśmy jako chrześcijanie dwudziestego pierwszego wieku byli świadkami obecności Jezusa Zmartwychwstałego w naszym życiu, bowiem wraz z Jego obecnością pośród nas i w nas – będzie miłość i prawda, wolność i nadzieja, pokój i sprawiedliwość .
Nawet jeśli nasze czasy nie sprzyjają głoszeniu Ewangelii, to nie możemy milczeć i za wzorem apostołów wezwanych przed Sanhedryn, odpowiadajmy tym którzy nas lekceważą a nawet i nienawidzą. Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach bożych, bardziej słuchać was czy Boga?
Bo, my nie możemy, nie mówić tego, cośmy widzieli i słyszeli. Amen.