Właściciele ośrodków w Sielpi, w których mieszkają uchodźcy, w najbliższych dniach dostaną od rządu pieniądze za pobyt Ukraińców.
Starostwo powiatowe w Końskich, które jest pośrednikiem w procedurach dostało niezbędne dokumenty od służb wojewody. Rozliczenie z ośrodkami i hotelami, odbywa się za pośrednictwem wojewodów i samorządów gminnych i powiatowych.
Wojewoda Zbigniew Koniusz podkreśla, że umowy z pozostałymi samorządami w regionie zostały podpisane znacznie wcześniej, jedynie koneckie starostwo miało zastrzeżenia do dokumentów. Spotkanie wyjaśniające odbyło się w ubiegłym tygodniu.
– Pani skarbnik starostwa miała wątpliwości, co do interpretacji przepisów. Zmieniliśmy pewne zapisy umowy na życzenie starostwa. Dokumenty są podpisane. Czekamy tylko na sygnał i wskazanie numeru konta – mówi wojewoda.
Edyta Drążkiewicz, skarbnik starostwa wyjaśnia, że ze względu na dużą liczbę osób przebywających w Sielpi, rozliczenie wygląda inaczej niż w wypadku mniejszych ośrodków, stąd niezbędne były zmiany w umowie, aby zgodnie z prawem wprowadzić pieniądze do budżetu i je rozliczyć.
– Otrzymaliśmy pieniądze z Funduszu Pomocy, a nie dotację celową. Na podstawie ustawy z 12 marca, wymagane jest przygotowanie planu finansowego, tak jak w przypadku Funduszu Przeciwdziałania Covid-19, co nie jest wymagane w przypadku dotacji – opisuje skarbnik.
Po podpisaniu umów z ośrodkami, służby wojewody przelewają pieniądze na konto starostwa i dopiero wtedy trafiają one do konkretnych miejsc.
Gmina Końskie i Stąporków już rozliczyły się z podległymi im ośrodkami ŚODR i WAKO. Umowa z wojewodą obowiązuje do końca kwietnia, jednak jak dowiedziało się Radio Kielce, jeden z ośrodków chce wymeldować 200 osób już 20 kwietnia, z uwagi na wcześniejsze umowy na pobyt turystów.