Czy grozi nam paraliż ruchu powietrznego? Przedstawiciele Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego zasiedli o 10:00 do stołu z prezesem Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. W drugiej połowie stycznia br. PAŻP podała, że wdraża nowy regulamin wynagradzania, który wszedł w życie pod koniec zeszłego roku. Na nowe warunki nie przystała część pracowników. Teraz kontrolerom kończą się umowy.
Wczorajsze spotkanie relacjonowała nam o poranku jedna z przedstawicielek związkowców Anna Garwolińska.
– Rozmowy przebiegały wczoraj w atmosferze wzajemnego zrozumienia i szacunku, więc mamy nadzieję, że dzisiaj także będą to rozmowy konstruktywne i udane – mówiła.
Z powodu strajku kontrolerów lotów na lotnisku Chopina notowane są kilkunastoosobowe opóźnienia. Związkowcy chcą przede wszystkim lepszej organizacji pracy.
– Organizacja pracy to jest bezpieczeństwo także pasażerów i bezpieczeństwo kontrolerów. Poprzedni prezes chciał cały system rozwalić. Nam więc zależy na wyjaśnieniu i ustaleniu zasad, reguł i pewnie przejrzystości w zasadach wynagradzania – tłumaczyła Garwolińska.
Jest 208 kontrolerów – 170 złożyło już wypowiedzenia. 50 już umowa wygasła. 120 kończy się z kwietniem.
– Nam strasznie zależy na tym, by nie było wypadku lotniczego, jaki np. zdarzył się w Szwajcarii dokładnie z powodu decyzji o jednoosobowej obsadzie kontrolera, gdzie dwa samoloty na wysokości paru tysięcy metrów się ze sobą zderzyły. Proszę sobie wyobrazić taką sytuację, że nad Warszawą zderzają się dwa takie samoloty i spadają walizki, części ciał albo części samolotów na Marszałkowską. My naprawdę tego nie chcemy – wskazała.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, jako podmiot zatrudniający kontrolerów, przekazała nam, że ze względu na toczące się rozmowy ze związkowcami, nie komentuje sytuacji.
Opóźnienia na lotnisku
Przez weekend na warszawskim Lotnisku Chopina występowały opóźnienia w startach i lądowaniach samolotów w związku ze strajkiem pracowników. Rzeczniczka portu Anna Dermont przekazała w sobotę, że „służby lotniskowe na bieżąco monitorują sytuację, która powstała niezależnie od zarządzającego lotniskiem i jest spowodowana brakiem personelu kontroli ruchu lotniczego”.
Także Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) przekazał w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej, że „w najbliższych dniach może dojść do nieregularności w ruchu lotniczym nad Polską, w tym do opóźnień i odwołań rejsów”.
W piątek PAŻP poinformowała w komunikacie, że „aktualnie mierzy się z wyzwaniem zwiększonej liczby absencji kontrolerów ruchu lotniczego z powodu m.in. zwolnień lekarskich, zgłoszeń niedyspozycji, itp., a w konsekwencji – opóźnieniami w ruchu lotniczym”. „Agencja podejmuje niezbędne działania mające na celu zapewnienie obsad kontrolerskich oraz stabilizację sytuacji w kolejnych dniach” – zapewniła PAŻP.
Agencja przekazała również w piątek, że do tej pory w ramach rozmów z zarządem Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego „zostały szeroko omówione kwestie bezpieczeństwa, które są priorytetem dla obu stron”. „Dodatkowo w trakcie prowadzonych rozmów zgłaszane są przez stronę społeczną kolejne zagadnienia wykraczające poza ustalony zakres” – wskazała w piątek PAŻP.
Spór o nowe zasady
W drugiej połowie stycznia br. PAŻP podała, że wdraża nowy regulamin wynagradzania, który wszedł w życie pod koniec zeszłego roku. Jest on elementem planu modernizacji Agencji. Jak podkreśliła wówczas PAŻP, regulamin ten został wypracowany wspólnie ze stroną społeczną i zaakceptowany przez ministra infrastruktury. Według PAŻP wyrównuje on „narosłe przez lata dysproporcje w zarobkach pracowników służb operacyjnych oraz wprowadza system motywacji i zachęt dla pracowników”.
Agencja informowała, że blisko trzy czwarte jej pracowników, w tym m.in. kontrolerzy pracujący w organach regionalnych, większość służb operacyjnych i technicznych, przyjęło nowe warunki i pracuje na nowych zasadach. Zgodnie z nowym regulaminem wynagradzania kontrolerzy ruchu lotniczego mogą zarobić do 45 tys. zł miesięcznie, z uwzględnieniem środków z funduszu premiowego. Ponadto każdy z pracowników Agencji może otrzymać dodatkowo wynagrodzenie za pracę w rozwojowych projektach prowadzonych przez PAŻP.
Veto kontrolerów z Warszawy
PAŻP przekazała wówczas, że na nowe zasady nie zgodziła się grupa kontrolerów z Warszawy. 112 kontrolerów ruchu lotniczego, reprezentowanych przez Zarząd Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego, przekazało pracodawcy oświadczenia woli z odmową przyjęcia zaproponowanych im warunków pracy i płacy wynikających z obowiązującego w Agencji Regulaminu Wynagradzania.
W lutym br. Agencja informowała, że ma do czynienia ze składanymi rezygnacjami z pracy przez kontrolerów obszaru i zbliżania z Warszawy – „blisko 170 osób znajduje się w okresie wypowiedzenia, który dla większości zakończy się pod koniec kwietnia 2022 r.”. Według danych na luty w Warszawie zatrudnionych było 208 kontrolerów obszaru i zbliżania.