Stara kazimierska kotwica z lat 60. ubiegłego wieku odzyska dawny blask. O jej odnowienie zabiegał Marcin Jarkiewicz, jeden z mieszkańców miasta.
Żelazna kotwica znajduje się na aktualnie rewitalizowanym półwyspie zbiornika wodnego w Kazimierzy Wielkiej. To teren dawnego ośrodka sportów wodnych, który nie przetrwał zmian przełomu lat 80. i 90. i został zamknięty.
– Kotwica natomiast pozostała na swoim miejscu. Trochę zapomniana zaczęła rdzewieć, zarosła pokrzywami i trawą, ale była i trwa, jak niemy świadek historii Kazimierzy, symbol tego miejsca. Powinna zostać odrestaurowana i zająć należne jej miejsce – zaznacza Marcin Jarkiewicz.
– Uważam, że w Kazimierzy trochę zbyt łatwo pozbywamy się pamiątek z naszej przeszłości. Nie chciałbym, aby kotwicę spotkał taki sam los, jaki zgotowano pomnikowi buraka, który był kiedyś przy wjeździe do dawnej Cukrowni i do dziś nie wiemy, co się z nim stało – zaznacza.
Sprawą zainteresował się Łukasz Maderak, zastępca burmistrza Kazimierzy Wielkiej.
– Ozdobna kotwica zostanie odrestaurowana i odpowiednio zabezpieczona. Prace zostały już zlecone, za kilka miesięcy kotwica zostanie wyeksponowana w nowym miejscu – dodaje.
Historyk i regionalista Andrzej Bienias przypomniał, że zalew powstał z inicjatywy ówczesnego pierwszego sekretarza Komitetu Powiatowego PZPR Józefa Darola, poprzez połączenie kilku stawów będących zbiornikami wody dla cukrowni.
– Otwarcie zalewu nastąpiło uroczyście 21 lipca 1961 roku. I ta kotwica jest od początku istnienia zalewu tzn. od 1961 roku. Stoi tam 61 lat, niech więc stoi nadal – zaznacza.
Skąd wzięto kotwicę? – właściwie nie wiadomo. Być może została zrobiona na zamówienie – dodaje regionalista.
Zdjęcie kotwicy można zobaczyć w książce Zdzisława Pilarskiego „Obiektywem przez półwiecze. Kazimierza Wielka 1959-2009” i jest opisane jako widok na Cukrownię w latach 60. XX wieku. Co ciekawe na początku lat 70. Kazimierzę sfotografował jeden ze współtwórców Kieleckiej Szkoły Krajobrazu, fotografik Paweł Pierściński. Na jego zdjęciach wykonanych m.in. nad zalewem też można dostrzec rzeczoną kotwicę.