Podczas zawodów lekkoatletycznych na stadionie Politechniki Świętokrzyskiej odbyło się oficjalne pożegnanie odchodzącej na sportową emeryturę sławy świętokrzyskiej „królowej sportu” Mirosławy Sarny. Panią Mirkę żegnali zawodnicy, trenerzy oraz działacze.
– Skończył się pewien etap w moim życiu i musiałam podjąć taką decyzję – powiedziała Mirosława Sarna. Nie powiem, że z radością, ale mimo to jestem spełniona jako trenerka, bo było to moim marzeniem od dziesiątego roku życia. Uwielbiam pracę z młodzieżą, dlatego jestem osoba spełnioną zawodowo – dodała Mirosława Sarna.
– Ponad piętnaście lat temu pani Mirka wypatrzyła mnie na zawodach szkolnych i zaprosiła na treningi. Tak się rozpoczęła moja przygoda z lekką atletyką, która jest moim sposobem na życie. Za to, że pokazała mi drogę w tym kierunku dziękuję trenerce Sarnie – stwierdził były zawodnik pani Mirosławy, a obecnie szkoleniowiec w KKL – Paweł Tietierin.
– Każdy z nas życzył by sobie, aby w wieku 80 lat być z młodzieżą, bawić się z nią, ćwiczyć, a przy tym zaszczepiać miłość do naszej dyscypliny. Liczę, że Mirka chociaż nie będzie prowadzić zajęć będzie z nami – powiedział prezes ŚZLA Grzegorz Furmanek.
Mirosława Sarna jako szkoleniowiec młodzieży była zawiązana przez ostatnie siedemnaście lat z Kieleckim Klubem Lekkoatletycznym. Wcześniej jako czynny zawodnik reprezentując barwy Budowlanych Kielce, wystartowała w 1968 roku w IO w Meksyku. W konkursie skoku w dal zajęła piąte miejsce. Rok później została mistrzynią Europy w tej konkurencji. Zdobyła także dwa brązowe medale halowych mistrzostw Starego Kontynentu (1970 i 1973). W 69. Plebiscycie Świętokrzyskie Gwiazdy Sportu 2020 Mirosława Sarna został wyróżniona tytułem „Zasłużona dla Świętokrzyskiego Sportu”. Urodzona w Łodzi lekkoatletka 8 czerwca 2022 roku skończyła 80 lat.