Pompowanie wody z podtopionych posesji, usuwanie z dróg konarów i drzew powalonych przez silny wiatr, zabezpieczanie zerwanego poszycia dachowego – kilkadziesiąt razy interweniowali świętokrzyscy strażacy w czwartkowe popołudnie w związku z przechodzącą przez region burzą i towarzyszącą jej wichurą.
Jak informuje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa – najwięcej akcji miało miejsce w powiatach: kieleckim, koneckim, opatowskim i kazimierskim. W powiecie koneckim w gminach Radoszyce i Gowarczów ratownicy wypompowywali wodę z zalanych gospodarstw, podobnie interweniowali w Bęczkowie i Ciekotach oraz Mąchocicach koło Kielc. W Piekoszowie na skutek gradobicia są straty w uprawach rolnych.
Najpoważniejsze zdarzenie dotyczyło zerwanego dachu na hali sportowej Zespołu Szkół Rolniczych w Cudzynowicach w powiecie kazimierskim. Strażacy zabezpieczyli uszkodzony budynek. Do zerwania części dachu doszło także na jednym z budynków w miejscowości Chruszczyna Wielka.
Z kolei na trasie krajowej nr 74 z Opatowa do Kraśnika, w miejscowości Gierczyce usuwali z jezdni drzewo, powalone przez silny wiatr.
Burze z gradobiciem stopniowo przechodzą przez region w kierunku południowym. Synoptycy prognozują, że gwałtowne zjawiska pogodowe potrwają do piątkowego popołudnia.