Kielecka rada miasta w czwartek (9 czerwca) przegłosowała podczas sesji projekt uchwały w sprawie przyjęcia dokumentu „Strategia Rozwoju miasta Kielce 2030+”.
W trakcie dyskusji część radnych wskazała jednak, że strategia, w dość ogólny sposób, porusza wiele problemów, z którymi boryka się miasto, przy jednoczesnym braku konkretnych odpowiedzi, jak je rozwiązać.
„Strategia Rozwoju Miasta Kielce 2030+” w kierunku Smart City ma być dla władz samorządowych jednym z podstawowych instrumentów zarządzania i kreowania długookresowej polityki rozwoju miasta w sferach: społecznej, gospodarczej, infrastrukturalnej, przestrzennej, ekologicznej, dziedzictwa kulturowego, a także pozostałych sfer istotnych dla rozwoju gminy.
Projekt uchwały pierwotnie miał być podjęty na majowej sesji rady miasta. Został jednak zdjęty z porządku obrad z uwagi na brak opinii Rady Pożytku Publicznego.
Za projektem uchwały zagłosowała radna Koalicji Obywatelskiej, Anna Myślińska, która wskazała, że strategia wymaga jeszcze dalszej pracy.
– Strategia ma to do siebie, że podchodzi w sposób dość ogólny do problemów danej społeczności zarysowując je w poszczególnych obszarach. Mimo wszystko dokument ten powinien być stale aktualizowany, dostosowywany do obowiązujących realiów, a przede wszystkim wypracowywany zarówno przez radnych, jak i władze miasta. Być może dla niektórych zabrakło konkretnych odpowiedzi na pewne problemy, jednak przyjęty dziś dokument zmobilizuje nas do dalszej pracy – stwierdza Anna Myślińska.
– Przyjęcie takiej strategii pozwala na ubieganie się o zewnętrzne fundusze. Dokument określa także najważniejsze cele rozwoju samorządu. Brak strategii może to utrudnić, a należy mieć na uwadze, że stale możemy ją doskonalić – dodaje radna.
Z kolei od głosu wstrzymał się Marcin Stępniewski z klubu Prawa i Sprawiedliwości, który jest zdania, że dokument jest jednak zbyt ogólnikowy, ponieważ jedynie diagnozuje i definiuje określone zagadnienia.
– Niestety jest to wydmuszka. Dokument nie do końca właściwie określa stan faktyczny Kielc, zawiera często sprzeczne informacje, czy zadania, które powinny być zrealizowane w ubiegłym roku. Pomimo tych problemów, jako rada miasta, przychyliliśmy się do przyjęcia tej uchwały, a to dlatego, że strategia jest niezbędna w celu ubiegania się o zewnętrzne pieniądze z Unii Europejskiej. To jest też jedyna przyczyna, dla której nie zagłosowałem przeciw. Nadal jednak mam ogromne wątpliwości, co do treści tego dokumentu. W mojej ocenie strategia powinna wskazywać faktyczną wizję rozwoju miasta i przedstawiać faktyczne rozwiązania poszczególnych problemów, z którymi borykają się Kielce. Obecnie brakuje w niej jasnych odpowiedzi. Może ona oczywiście podlegać zmianom, ale istnieje ryzyko, że z uwagi na swoją ogólnikowość zajmą się tym dopiero radni w kolejnej kadencji – argumentuje radny.
Za projektem uchwały zagłosowało 18 radnych: wszyscy członkowie klubu Projekt Wspólne Kielce, Koalicji Obywatelskiej oraz większość klubu Prawa i Sprawiedliwości. Od głosu wstrzymały się 4 osoby – Marcin Stępniewski, Jarosław Karyś, Monika Słoniewska z klubu PiS oraz Joanna Winiarska i Dariusz Kisiel – radni niezrzeszeni.
W głosowaniu nie brali udziału członkowie klubu Bezpartyjni i Niezależni.