Prezydent Kielc Bogdan Wenta uzyskał absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Wcześniej kieleccy radni, głosami klubu PiS, KO oraz Projekt Wspólne Kielce, udzieliło wotum zaufania.
– Formalnie budżet miasta został wykonany, a Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywną opinię, jednak dla nas to za mało – komentuje Katarzyna Suchańska z klubu Bezpartyjni i Niezależni, która wstrzymała się od głosu w sprawie udzielenia absolutorium dla prezydenta Kielc za rok 2021.
– Dla nas kluczowe jest to, że budżet miasta uchwalony w pierwotnej postaci, w jakiej został przyjęty, nie został zrealizowany. Chodzi tu przede wszystkim o inwestycje drogowe, których wykonanie zostało zaniechane, a co kielczanie mają możliwość obserwowania codziennie na kieleckich drogach, które są w fatalnym stanie. Ponadto, na dzisiejszej sesji okazało się, że pieniądze, które zostały przesunięte z ubiegłego roku na ten, czyli około 100 mln złotych, nie zostały do dnia dzisiejszego wykorzystane – podkreśla.
Głos „za” udzieleniem absolutorium z wykonania budżetu oddał m.in. radny Piotr Kisiel z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Mówi, że argumentem przesądzającym były dla niego pozytywne opinie, dotyczące wykonania budżetu miasta za rok 2021, wydane przez RIO, biegłego rewidenta i komisję rewizyjną kieleckiej rady miasta.
– Ten budżet został wykonany. Oczywiście życzylibyśmy sobie, by niektóre jego elementy były w znacznie większym stopniu zrealizowane. Przykładowo wydatki majątkowe, czyli inaczej inwestycyjne, były na poziomie ponad 50 proc. W naszej ocenie jest to wynik niezadowalający. Jednak ten element budżetu w mniejszym stopniu, ale został wykonany. Dlatego nie było podstaw, by głosować przeciwko udzieleniu absolutorium. Czas, w którym budżet był realizowany także nie był łatwy, co również w pewnym stopniu stanowi usprawiedliwienie tak niskiej realizacji wydatków majątkowych – stwierdza.
„Za” udzieleniem absolutorium głosowało 18 osób – wszyscy radni z klubu Projekt Wspólne Kielce oraz prawie wszyscy radni Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości, a także radna niezrzeszona – Joanna Winiarska.
Od głosu wstrzymały się cztery osoby – cały klub Bezpartyjni i Niezależni oraz Dariusz Kisiel – radny niezrzeszony.
W głosowaniu nie brali udziału: Marcin Stępniewski z klubu PiS, Anna Myślińska z klubu KO.