Najbliższy tydzień przyniesie pogodę ciepłą i słoneczną. W weekend upalnie już na zachodzie kraju. IMGW sugeruje, że w sobotę (25 czerwca) najcieplej będzie w okolicach Warszawy i Łodzi – nawet 32 stopnie Celsjusza. Niestety pojawią się także burze.
W piątek słonecznie, na zachodzie więcej chmur. Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie może słabo popadać. Temperatura maksymalna od 23°C, 24°C na Helu i na wschodzie kraju do 31°C na zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, południowo-wschodni i wschodni.
W sobotę na zachodzie kraju pogoda będzie już bardziej dynamiczna, pojawią się opady deszczu i burze z opadami deszczu do 30 mm i wiatrem w porywach do 75 km/h. Na pozostałym obszarze jeszcze dużo słońca i gorąco. Temperatura maksymalna od 23°C na morzem, 29°C w centrum do 32°C na zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków wschodnich.
W niedzielę i poniedziałek w wielu miejscach nadal upalnie i burzowo. Temperatura wzrośnie do 30°C, 34°C w zachodniej połowie kraju, na wschodzie około 26°C. Burze pojawią się na zachodzie i południu Polski i mogą przynieść silne opady deszczu i porywisty wiatr. W nocy z poniedziałku na wtorek temperatura na północnym zachodzie kraju nie spadnie poniżej 20°C ,21°C, co oznacza noc tropikalną.
We wtorek przejściowe ochłodzenie na zachodzie, a w środę również w centrum kraju, z temperaturą maksymalną od 20°C do 23°C. Spodziewane są burze z silnym deszczem i porywami wiatru do 70 km/h, przemieszczające się z zachodu na wschód kraju. Miejscami również grad. Na wschodzie nadal upalnie do około 32°C.
W czwartek zachmurzenie umiarkowane, okresami duże z opadami deszczu i już słabszymi burzami. Temperatura maksymalna do 27°C, 29°C w całym kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni.