M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Kryzys w powiecie opatowskim został zażegnany, co daje możliwość dokończenia programu i zmian, które zostały zapoczątkowane w 2018 roku – powiedział starosta opatowski Tomasz Staniek, komentując ostatnią sesję na której wniosek opozycji o jego odwołanie nie uzyskał wystarczającego poparcia.
Jak ujawnił, u podstaw konfliktu z radnymi z komitetu Prawa i Sprawiedliwości, którzy początkowo popierali projekt opozycji doszło na tle personalnym. Na antenie Radia Kielce przyznał, że zabrakło rozmowy i dialogu. Na szczęście udało się dojść do porozumienia i ustalić warunki dalszej współpracy. To kolejny przykład na to, że trzeba rozmawiać by szukać kompromisowych rozwiązań. Dzięki temu podpisano nowe porozumienie które zakładało min zmiany personale w Zarządzie Powiatu.
Już podczas sesji przyjęto rezygnację z członkostwa w zarządzie powiatu Anety Werońskiej i Krzysztofa Hajdukiewicza. Ich miejsce zajęli, według umowy koalicyjnej, Kazimierz Żółtek i Maciej Wolański. Burmistrz podziękował członkom zarządu za pracę i wyraził przekonanie że z nowymi osobami współpraca będzie układała się równie dobrze.
Tomasz Staniek podziękował także za mediacje, w której uczestniczyli posłowie Krzysztof Lipiec i Marek Kwitek, a także burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski.
Jak zauważył gość Radia Kielce, w czwartek (30 czerwca) jest sesja absolutoryjna, która będzie testem umowy koalicyjnej i powinna potwierdzić stabilną większość we władzach powiatu. Starosta jest spokojny o wynik głosowania także dlatego, że większość uchwał popierali także opozycyjni radni PSL.
– W efekcie mamy nadwyżkę budżetową. Realizujemy największą i najbardziej innowacyjną inwestycję, czyli centrum przedsiębiorczości rolniczej. To pierwszy taki ośrodek w Polsce w ramach którego działać będzie inkubator dla rolników, manufaktura spożywcza, czy ośrodek edukacyjny. Będzie to miejsce nauki, przetwórstwa i handlu. Nie bez znaczenia są także wyniki prowadzonego przez powiat szpitala. Kontrakt z NFZ znacznie wzrósł z 12 mln zł w 2019 roku do 21 mln zł, a dyrekcja lecznicy ma kolejne plany – dodał starosta.
