Koneccy pszczelarze przekazali kilkadziesiąt ćwierćlitrowych słoików miodu dla honorowych dawców krwi. Uroczyste spotkanie odbyło się w starostwie powiatowym, a otworzył je za pośrednictwem łącza telefonicznego, profesor Zbigniew Kołtowski, wiceprezydent Polskiego Związku Pszczelarstwa. Przypomniał, że sam w dzieciństwie potrzebował krwi, którą wtedy oddał jego ojciec, zostając od tego momentu honorowym krwiodawcą.
Sławomir Cichy, prezes Rejonowego Koła Pszczelarzy w Końskich powiedział, że krew jest deficytowym towarem, dlatego pszczelarze chcą zachęcić kolejne osoby do oddawania tego drogocennego lekarstwa słodkim darem natury jakim jest miód.
– Wiemy jak potrzebna jest krew, dopiero gdy po zabiegu chirurgicznym sami jej potrzebujemy, lub ktoś z naszej rodziny, dlatego z tą myślą przekazujemy kilkadziesiąt słoików miodu – mówił.
Lekarz Jarosław Chmielnicki, kierujący regionalnym oddziałem Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Końskich przypomniał, że w okresie wakacyjnym wzrasta zapotrzebowanie na krew, a krwiodawców jest mniej.
– Dzisiaj było tylko dwóch krwiodawców, czyli przybyły tylko dwa woreczki o objętości 450 mililitrów, podczas gdy w wakacje wzrasta zapotrzebowanie, choćby z powodu większej liczby wypadków komunikacyjnych – przestrzega.
Dr Marek Werens, lekarz z koneckiego szpitala, który reprezentował honorowych dawców krwi dziękował za gest pszczelarzy i przyznał, że tak bogaty w wartości odżywcze produkt z pewnością odżywi bardziej niż zwyczajowo wręczana dawcom czekolada.