„Wesoła wdówka” – operetka Franza Lehara dziś wieczorem zainauguruje 28. Międzynarodowy Festiwal Muzyczny im. Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju. Wcześniej jednak na melomanów czekają dwa wydarzenia.
Już o godz. 15.00, w muszli koncertowej w buskim Parku Zdrojowym rozpocznie się koncert chórów akademickich. Artur Jaroń, dyrektor artystyczny festiwalu zaznacza, że to powrót tego wydarzenia po przerwie spowodowanej pandemią.
– Wystąpią: Akademicki Chór Politechniki Gdańskiej, Akademicki Chór Politechniki Krakowskiej Cantata, Akademicki Chór Politechniki Wrocławskiej, Chór Akademicki SGGW w Warszawie, no i oczywiście Chór Akademicki Politechniki Świętokrzyskiej – wymienia.
Drugi festiwalowy koncert odbędzie się w Miejsko-Gminnym Centrum Kultury w Szydłowie, o godz. 17.00. Jego tytuł „Od pieśni do opery”. Wystąpi znakomita śpiewaczka, solistka Teatru Wielkiego w Łodzi, Joanna Woś, która wykona pieśni Chopina, Karłowicza, Niewiadomskiego, arie z opery Poniatowskiego czy Verdiego. Na fortepianie zagra i całość poprowadzi maestro Artur Jaroń.
Po tym mocnym, muzycznym wprowadzeniu, o godzinie 20.00, w Buskim Samorządowym Centrum Kultury odbędzie się inauguracja festiwalu.
Dyrektor Artur Jaroń zapowiada, że widzowie zobaczą operetkę Franza Lehara z 1905 roku, w wykonaniu Mazowieckiego Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury i Płockiej Orkiestry Symfonicznej im. Witolda Lutosławskiego pod dyrekcją Grzegorza Brajnera.
– To operetka, która do dzisiaj, od czasu premiery, święci triumfy pod każdą szerokością geograficzną. Warto wspomnieć, że w gwiazdorskiej obsadzie wyróżnia się postać primadonny polskiej operetki, Grażyny Brodzińskiej – podkreśla.
Do tego widowiska scena musiała zostać odpowiednio przygotowana.
– Nawet kulisy uległy pewnym modyfikacjom technicznym. Buskie Samorządowe Centrum Kultury, jako jeden z nielicznych domów kultury w województwie, posiada orkiestron, więc będzie wykorzystany, zawiśnie wielki ekran ledowy, na którym będzie projekcja scenograficzna i przede wszystkim znakomita operetka, która zawiera wiele problemów, aktualnych nawet po stu latach – zaznacza.