12-letnia Nikola Śledzik z Buska–Zdroju została doceniona przez wojewodę świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza. 6 czerwca dziewczynka wykazała się nie lada odwagą i opanowaniem, ratując swoją mamę.
Wieczorem kobieta źle się poczuła i straciła przytomność. Nikola szybko zadzwoniła po pomoc. Dziś przyznała, że wtedy bardzo się bała o mamę.
– Leżeliśmy już na łóżku i oglądaliśmy telewizję. W pewnym momencie mama powiedziała, że jest jej zimno, więc przykryła się kocem. Jednak po jakimś czasie zaczęła się cała trząść, aż straciła przytomność. Przypomniałam sobie, jak w szkole pani nauczycielka mówiła o numerze, pod który trzeba dzwonić, gdy ktoś potrzebuje pomocy. Szybko więc zadzwoniłam pod numer 112. Przyjechała policja i pogotowie, a mama wtedy odzyskała już przytomność i została zabrana do szpitala. Bardzo się o nią bałam – opowiada dziewczynka.
Aneta Śledzik, mama Nikoli przyznała, że jest bardzo dumna ze swojej córki.
– Ma dopiero 12 lat, a wykazała się ogromną rezolutnością. Czasami człowiek dorosły w tak stresującej sytuacji nie wie co robić, a moja córka opanowała nerwy i mi pomogła. Jestem jej bardzo wdzięczna – powiedziała Aneta Śledzik.
Wojewoda Zbigniew Koniusz zauważył, że coraz więcej dzieci w sytuacjach kryzysowych potrafi odpowiednio zareagować i pomóc potrzebującej osobie.
– Dziewczynka zachowała się w sposób profesjonalny. Być może dzięki temu uratowała życie swojej mamie. Bardzo się cieszę, bo to świadczy o tym, że szkoła dobrze uczy, a rodzice Nikoli dobrze ją wychowują. My również prowadzimy kampanię promującą numer alarmowy 112, a media bardzo dobrze ją nagłaśniają – dodał Zbigniew Koniusz.
Nikola Śledzik za swój bohaterski czyn otrzymała od wojewody świętokrzyskiego pamiątkowy grawerton oraz zabawki.