M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Od kilku dni do nawet 1,5 roku trzeba czekać w kolejce, by dostać się do lekarza specjalisty w województwie świętokrzyskim.
Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowa informuje, że wynika to z kilku powodów.
– Przede wszystkim z możliwości poradni. Są takie placówki, które dysponują tylko jednym specjalistą z danej dziedziny, a są takie, które zatrudniają 3-4 lekarzy. Wynika to również z pewnego przyzwyczajenia pacjentów, którzy już kiedyś leczyli się u wybranego specjalisty, ale też np. z bliskości poradni. Niejednokrotnie jest tak, że pacjent woli poczekać dłużej, by dostać się do wybranej przez siebie placówki. Długość kolejki do specjalisty wynika również z opinii na jego temat – wymienia Beata Szczepanek.
Jak dodaje, np. do kardiologa czeka się około siedem dni w przychodni w Bilczy, czy przy ulicy Wojska Polskiego w Kielcach, a nawet 1,5 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim. Podobnie jest w przypadku okulistów.
– Na przyjęcie do ortopedy w Kielcach, Połańcu, czy Jędrzejowie trzeba poczekać kilka dni, ale już w Uzdrowisku Busko-Zdrój, które ma ogólnopolską renomę, kolejki sięgają ośmiu miesięcy, a nawet i dłużej. Podobnie jest w poradni alergologicznej, gdzie do specjalisty czeka się od siedmiu dni do ośmiu miesięcy. Dużym powodzeniem cieszą się także poradnie endokrynologiczne. W przypadku tych specjalistów czeka się od 14 dni, tak jak w Skarżysku-Kamiennej do nawet 15 miesięcy w Busku-Zdroju – dodała Beata Szczepanek.
Dane te pochodzą od poradni, które przesyłają do Narodowego Funduszu Zdrowia raporty. Dane dotyczą tzw. pacjentów stabilnych, a więc takich, których życie nie jest zagrożone, a lekarz POZ uznał, że potrzebuje konsultacji specjalisty. W przypadkach nagłych, czas oczekiwania jest znacznie krótszy. Niektórzy pacjenci, np. osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności są przyjmowane poza kolejnością.
Długość kolejek do specjalisty można sprawdzić na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia. Fundusz nie dysponuje jednak danymi na temat długości oczekiwania na wizytę w prywatnych gabinetach lekarskich.
