– Na mnie zadziała atmosfera, która tu panuje – powiedział Sasza Balić podczas czwartkowej konferencji prasowej, pytany o kulisy letniego transferu do Korony Kielce.
32-letni obrońca trafił do Kielc z Zagłębia Lubin jako wolny zawodnik. Na Dolnym Śląsku grał przez pięć sezonów. Do tej pory Czarnogórzec rozegrał 130 spotkań w polskiej ekstraklasie. Dużą rolę w tym transferze odegrał dyrektor sportowy kieleckiego klubu Paweł Golański, który grał z Saszą Baliciem w Rumunii.
– Po każdym wygranym meczu Korony dostawałem nagrania z cieszącej się szatni. Później jeszcze ten emocjonujący mecz barażowy z Chrobrym Głogów, który oglądałem. Nie wahałem się przy podjęciu decyzji. Pieniądze to nie wszystko. Czuję się dobrze w Polsce. Nie chcę tego zmieniać, nawet wtedy, gdy ktoś zapłaci kilka złotych więcej – podkreśla Sasza Balić, który raczej powinien wywalczyć sobie miejsce w pierwszej „jedenastce” żółto-czerwonych.
W pierwszej kolejce nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce zmierzą się na Suzuki Arenie z Legią Warszawa. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 20 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie, a relacja tekstowa na radiokielce.pl. Spotkanie obejrzy komplet 14,5 tys. kibiców.