W ogrodach włoskich Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach odbył się pierwszy z dziewięciu koncertów z cyklu „Chopinowskie inspiracje”. Publiczność usłyszała utwory muzyki klasycznej w wykonaniu Kamila Pacholca, finalisty XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.
Kamil Pacholec przyznał, że grając przed rodzimą publicznością odczuwa nieco większą tremę i odpowiedzialność. Powodem tego jest świadomość, że wśród publiczności znajduje się rodzina oraz ludzie, którzy wychowywali go muzycznie.
Kamil Pacholec grał w krużganku pałacu, na szczycie schodów, u stóp których na świeżym powietrzu siedziały dziesiątki melomanów.
– To są trochę inne warunki niż wytłumiona sala koncertowa, ale to ma swój urok. W tegorocznej serii koncertów mocno czuję, że gram dla ludzi, ich obecność kreuje specjalną atmosferę podczas koncertu. Na początku było trochę zimno, ale publiczność dzielnie zniosła tę godzinę słuchania – powiedział pianista
Koncert otworzył maestro Artur Jaroń, gospodarz wieczoru. Przypomniał, że ogrody przy Muzeum Narodowym wybrano na miejsce koncertów w 2020 roku ze względów pandemicznych, ale publiczność polubiła plenerowe występy.
– Dzięki temu, że spotykamy się na wolnym powietrzu, muzyka dociera do szerszego grona niż w sali koncertowej. Obecna, III edycja, jest najbogatszą z dotychczasowych. W tym roku gościmy m.in. finalistę Kamila Pacholca, który inauguruje serię „Chopinowskich inspiracji”, półfinalistę Piotra Alexewicza, a także Piotra Pawlaka oraz zdobywcę II nagrody Alexandra Gadijeva – zapowiada.
Jak powiedział senator Krzysztof Słoń, muzyka która rozbrzmiewa w ogrodach Pałacu Biskupów Krakowskich jest inna od tej, którą można usłyszeć w salach koncertowych, czy w filharmonii.
– Tutaj muzyka nie jest tak hermetyczna i dla mnie to jest jej walor. Dźwięki przenikają się z odgłosami miasta, życia, ptaków, przejeżdżających samochodów, słyszanych w oddali dźwięków innych koncertów – dodał polityk.
Mimo chłodnego wieczoru, publiczność zaserwowała Kamilowi Pacholcowi gorący aplauz. Para motocyklistów, która wzięła udział w koncercie podkreśliła, że to wspaniałe miejsce.
– Pod gołym niebem! To bardzo dobra inicjatywa, zwłaszcza przy takiej pogodzie, która mogłaby spłatać jakiegoś figla, a jednak jest rewelacyjna. Dziś słuchaliśmy siedząc na kocyku, którego ktoś nam użyczył, bardzo wygodnie. W tamtym roku przegapiliśmy trochę koncertów, natomiast w tym roku będziemy starać się być regularnie na koncertach – dodali państwo Ewa i Jacek.
Artur Jaroń zaprosił na kolejną odsłonę „Chopinowskich Inspiracji”.
– Zapraszam bardzo serdecznie na spotkanie z dwójką wybitnych litewskich muzyków, obydwoje są profesorami akademii muzycznej w Wilnie. Będzie to saksofonista, pan Petras Vysniauskas (czyt. Wyszniałkas) pochodzący z Kowna i pani profesor Alexandra Zvirblyte (czyt. Żwyrblyte), którą w Kielcach wielokrotnie już gościliśmy w szkole, gdzie prowadziła kursy mistrzowskie i grała koncerty. Obydwoje Państwo zaprezentują bardzo ciekawy program oparty na muzyce romantycznej, m.in. Fryderyka Chopina i Karola Szymanowskiego. Będą to utwory grane zarówno w oryginale jak i improwizacje – zapowiada.
Kolejny koncert odbędzie się w przyszłą sobotę, 23 lipca, o godzinie 20.00.