Koło Gospodyń Wiejskich z Broniszowa zostało zwycięzcą powiatowych, kazimierskich eliminacji 7. „Indyk po Broniszowsku” wygrał powiatową bitwę na smaki „Bitwy regionów”, które odbyły się w Skalbmierzu. Panie podbiły podniebienia jury „Indykiem po Broniszowsku”.
Do rywalizacji stanęło 13 kół z powiatu kazimierskiego. Jury oceniało m.in. tradycję, regionalizm, smak i prezentację potraw.
– Indyk po Broniszowsku to prawdziwa sztuka kulinarna – podkreślił Łukasz Wasik, ekspert kulinarny, przewodniczący jury, a na co dzień szef kuchni Żółty Słoń w Kielcach.
– Smak tej potrawy podbił moje podniebienie i serce. Farsz to było to coś, co dopięło wszystko na ostatni guzik. Nie powstydziłbym się, gdybym tę potrawę miał podać u siebie w restauracji – zaznaczył.
KGW w Broniszowie powstało w latach 70. XX w, ale drugą młodość odnalazło po reaktywacji w 2015 roku.
Jolanta Pietrzyk – członkini koła zaznaczyła, że indyk bo broniszowsku to ich flagowanie danie, a sam przepis ma już ponad pół wieku. Na potrzeby konkursu został jednak nieco zmodyfikowany.
– Indyk jest na topie. Ponadto jest to danie dietetyczne. Do jego przyrządzenia użyłyśmy zapomnianych już owoców, a także ziół. Indyk faszerowany jest mięsem wieprzowym, do tego dodałyśmy wątróbki, cebulki, owoców morwy, czosnku niedźwiedziego, pokrzyw oraz orzechów włoskich.
Poseł Krzysztof Lipiec, obecny podczas Bitwy Regionów dodał, że tego typu impreza sprzyja integracji oraz promocji kuchni wiejskiej, która stanowi dziedzictwo kulturowe.
– Panie są ambasadorkami życia wiejskiego. Mam takie przekonanie, że ten piknik, pełna integracja wszystkich tych, którzy przygotowują te potrawy jest rzeczą niezwykle ważną. Z całą pewnością przyczynia się to do budowy narodowej wspólnoty – dodał.
Jacek Toś, dyrektor kieleckiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa podkreślił, że Bitwa Regionów to promocja dobrych smaków z dzieciństwa, opartych o tradycyjne surowce i produkty.
– Chodzi o to, żeby te potrawy coraz częściej gościły w naszych domach. Są zdrowe, pożyteczne i coraz częściej trafiają do menu restauracji – dodał.
Poseł Mariusz Gosek podkreślił, że gdyby był w komisji, miałby trudny orzech do zgryzienia. Wszystkim 13 Kołom Gospodyń Wiejskich przyznałby palmy pierwszeństwa.
Tomasz Jamka, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego nie krył zadowolenia, że mógł uczestniczyć w imprezie, której celem jest promowanie bogactwa i różnorodności lokalnych tradycji kulinarnych.
Koło Gospodyń Wiejskich w Broniszowie zdobyło nagrodę pieniężną w wysokości 1 tys. zł. Laureaci szczebla powiatowego będą rywalizować w etapie wojewódzkim, a następnie odbędzie się etap krajowy w Częstochowie, w którym do wygrania jest 25 tys. zł.
Na drugim miejscu uplasowało się KWG Boronice za pierogi z bobem. Miejsce trzecie zajęło KGW w Drożejowice za bigos z kiszonych ogórków.
Kolejna „Bitwa regionów” odbędzie się 24 lipca w Parku Zdrojowym w Busku-Zdroju.
Konkurs odbywa się pod patronatem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.