– Dotychczasowe trzy medale Polaków na mistrzostwach świata w lekkoatletyce to dobry początek – ocenia wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka.
Złoto wywalczył w rzucie młotem Paweł Fajdek, zdobywając piąty tytuł mistrza świata. Natomiast srebro zdobyli: Katarzyna Zdziebło w chodzie na 20 kilometrów oraz Wojciech Nowicki w rzucie młotem, złoty medalista z Tokio.
– Przed nami wiele innych konkurencji, trzymamy kciuki przede wszystkim za Adriannę Sułek, która ma duże szanse na podium w siedmioboju. Była już wicemistrzynią halowych mistrzostw świata w pięcioboju. Trzymamy też kciuki za Annę Kiełbasińską i Natalię Kaczmarek w biegu na 400 m. Również wiążemy pewne nadzieje z dobrym występem naszej sztafety kobiet na 400 metrów – mówiła na antenie Radia Kielce wiceminister Anna Krupka.
W poniedziałkowy poranek Polska zajmowała trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej.
– Będzie trudno wspiąć się wyżej – przyznała Anna Krupka.
– Przed nami są Stany Zjednoczone i mocna, szczególnie w konkurencjach biegowych, Etiopia. Ale Polska, szczególnie od zeszłego roku, pokazała, że jesteśmy potęgą lekkoatletyczną. Rok temu w Tokio zdobyliśmy w lekkiej atletyce 9 medali, to ogromny sukces – mówiła.
Wiceminister podkreśliła, że rząd od lat wspiera Polski Związek Lekkiej Atletyki, by trenującym zawodnikom niczego nie brakowało.