Komisja gospodarki komunalnej i ochrony środowiska kieleckiej rady miasta negatywnie zaopiniowała projekt uchwały dotyczącej rozszerzenia kompetencji Centrum Usług Miejskich. Ponadto, w trakcie wyjazdowego posiedzenia w Rzeszowie, radni spotkali się także z przedstawicielami władz Rzeszowa, z którymi dyskutowali na temat poszerzania granic miasta oraz sensu wprowadzania podziału miasta na dzielnice.
– O ile pomysł poszerzania granic miasta jest oceniany bardzo pozytywnie, tak wprowadzenie podziału miasta na dzielnice już tak dobrze oceniane nie jest – mówi radny Marcin Stępniewski z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
– Przedstawiciele władz Rzeszowa, m.in. na podstawie własnych wieloletnich doświadczeń zaznaczyli, że tworzenie dzielnic często wiąże się z rozrostem administracji, przy jednoczesnym braku wykształcenia praktycznych kompetencji do tego, by dzielnice mogły samodzielnie podejmować jakiekolwiek decyzje. Stąd też pojawiła się sugestia by nie podejmować prób powoływania tego typu organów w Kielcach – mówi.
– Z kolei wskazano, że poszerzanie granic administracyjnych miasta, co również widać na przykładzie Rzeszowa, pobudza rozwój gospodarczy samorządu. Zwłaszcza tych części miasta, które zostały do niego przyłączone. Powstają w nich strefy ekonomiczne, nowe firmy czy inwestycje deweloperskie, a wpływy do budżetu miasta stale rosną – podkreśla radny.
Marcin Stępniewski dodaje, że komisja pochyliła się także m.in. nad projektem uchwały zakładającej poszerzenie kompetencji Centrum Usług Miejskich o kolejne jednostki podległe urzędowi miasta, jak szkoły i przedszkola.
– Sposób funkcjonowania instytucji budzi poważne zastrzeżenia części radnych. Przede wszystkim istnienie CUM kosztuje więcej, niż wynoszą generowane oszczędności. Instytucja docelowo miała przejąć zadania np. z zakresu księgowości czy BHP od innych miejskich jednostek. Jej istnienie i działalność to rocznie wydatek 3 mln zł, jednak, czego po dziś dzień np. sam nie mogę się dowiedzieć, nadal nie wiadomo ile dokładnie udało się dzięki CUM-owi zaoszczędzić – komentuje.
Przeciwko projektowi uchwały zagłosowało trzech radnych z klubu PiS – Marcin Stępniewski, Wiesław Koza oraz Tadeusz Kozior. Głos „za” oddały radne z klubu KO – Anna Myślińska oraz Monika Kowalczyk.