Prezes Polskiego Związku Motorowego (PZM), kielczanin Michał Sikora został wybrany prezydentem Europejskiej Federacji Motocyklowej (FIM Europe). Jego kadencja potrwa do 2026 roku. Po raz pierwszy w historii Polak stanął na czele tej federacji. Kongres obradował w Bukareszcie. Wyboru dokonali delegaci z 39 krajów.
W ponad 25-letniej historii UEM/FIM Europe Michał Sikora jest szóstym prezesem. Na ten sukces wyborczy złożyła się wieloletnia aktywna praca działaczy PZM w strukturach UEM/FIM Europe.
– Jestem bardzo zadowolony z przebiegu obrad Walnego Zgromadzenia. Gratuluję wybranym wiceprzewodniczącym, audytorom i członkom orzekającym. Dziękuję również Martinowi de Graaff za inspiracje i wspaniałą współpracę na przestrzeni ostatnich lat. Naprawdę nie mogę się doczekać przyszłości. Przed nami wiele wyzwań, ale z dobrym zespołem i wiarą odniesiemy sukces – powiedział tuż po wyborze Michał Sikora.
– Oczywiście ten wybór to prestiż, bo żaden z Polaków do tej pory nie kierował tą federacją. Na pewno jest to też docenienie naszych działaczy pracujących w tych strukturach od wielu, wielu lat. Doceniona została też rola Polski w świecie sportów motocyklowych. Czasami przyjeżdżam do Kielc., odwiedzając rodziców, ale czasu naprawdę jest coraz mniej, bo my nie pracujemy od 8.00 w poniedziałek do 17.00 w piątek, a weekendy wolne. Właśnie w soboty i niedziele najczęściej odbywają się imprezy motocyklowe – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce Michał Sikora.
Na tegorocznym Kongresie szczególne serdecznie powitana została delegacja Ukraińskiej Federacji Motocyklowej (FMU). Prezes FMU Vadym Kopylov, w swoim wystąpieniu podziękował za wsparcie FIM Europe, a szczególnie podkreślił zaangażowania Polski w pomoc Ukrainie.