– Wbrew przekazom niektórych mediów i partii politycznych, kondycja spółki nie jest zła – podkreśla w rozmowie z Radiem Kielce Robert Frey, który od 30 czerwca pełni obowiązki prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój. To radca prawny, były przewodniczący Rady Nadzorczej spółki Uzdrowisko Busko Zdrój, który na trzy miesiące został oddelegowany do wykonywania obowiązków prezesa zarządu.
Robert Frey zaznaczył, że finanse spółki są na plusie, ale nie chciał mówić o konkretnych dochodach i wydatkach, zasłaniając się tajemnicą handlową. Potwierdzeniem jego słów o dobrej kondycji spółki mają być w najbliższym czasie podwyżki płac.
– Największym kapitałem firmy są ludzie. W perspektywie kilku miesięcy mamy doprowadzić do sytuacji, w której podwyżki dla pracowników niezatrudnionych na stanowiskach medycznych będą adekwatne do podwyżek dla pracowników medycznych, tak aby żaden z pracowników nie był pokrzywdzony – dodał.
W rozmowie z Radiem Kielce Robert Frey odniósł się m.in. do budowy nowego zakładu Buskowianki w miejscowości Wełecz. Podkreśla, że gotowe są już wszystkie niezbędne projekty nowej rozlewni wody, uzyskano też pozwolenie na jej budowę. Dodał, że po przejęciu sterów uzdrowiska, zlecił opracowanie nowego biznesplanu, na podstawie którego będzie możliwe pozyskanie finansowania inwestycji.
– Myślę, że do końca wakacji będziemy mogli poinformować o tym, że finansowanie jest. Założyliśmy sobie, że niezależnie od tego, kto będzie w zarządzie, w grudniu nastąpi wbicie łopaty pod nową inwestycję – zapewnia.
Dodał, że kiedy uda się wyprowadzić Zakład Produkcji Wody Mineralnej z Buska do wsi Wełecz, obecny budynek, w którym znajduje się linia produkcyjna zostanie wyburzony. Są plany, aby w tym miejscu wybudować nowy szpital sanatoryjny dla ok. 300 kuracjuszy.
Robert Frey mówi, że trwająca rozbudowa części szpitala uzdrowiskowego Krystyna o nowe kondygnacje – dobiega końca. Budynek, w którym kiedyś mieściła się siedziba zarządu zyskał dwa dodatkowe piętra, na których będzie się mieścił oddział kardiologiczny wraz z salą intensywnej opieki kardiologicznej. Natomiast pozostała część hotelowa od strony deptaka na ul. Rzewuskiego została podniesiona o jedną kondygnację. Tam z kolei będą się mieścić łóżka do leczenia sanatoryjnego. Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci 15 września.
Robert Frey pytany o plany na rozwój spółki odpowiedział, że zamiast o pomysłach, woli mówić o ich realizacji. I dodał: „im ciszej tym lepiej”.
Natomiast na pytanie o zmiany kadrowe odpowiedział, że zatrudnił dwie osoby. Pierwsza z nich to Iwona Kusztal – odpowiedzialna za audyt i kontrole. Robert Frey podkreśla, że był to obszar, w którym spółka niedomagała. Wcześniej Iwona Kusztal pracowała m.in. w Wojewódzkiej Komendzie Ochotniczych Hufców Pracy w Kielcach jako główny specjalista ds. kontroli i skarg. Z kolei na wolne stanowisko dyrektora rozwoju pionu Buskowianki Uzdrowiska Busko-Zdrój został zatrudniony Kamil Piotrowski, który w spółce pracuje od ponad pół roku.
Robert Frey nie wyklucza też zagospodarowania XIX-wiecznej wieży ciśnień w Busku-Zdroju, jednak priorytetami są: dokończenie modernizacji szpitala Krystyna oraz znalezienie finansowania budowy nowego zakładu Buskowianka we wsi Wełecz, a w dalszej perspektywie budowa nowego szpitala uzdrowiskowego.
Robert Frey jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie obronił również doktorat w zakresie postępowania cywilnego. Odbył także aplikację radcowską. Jest wpisany na listę radców prawnych.
Oprócz prowadzenia kancelarii radcowskiej, jest także pracownikiem naukowym uczelni wyższej oraz autorem wielu publikacji naukowych i współautorem podręczników akademickich do prawa i postępowania administracyjnego. Dr Robert Frey ukończył także studia podyplomowe z zakresu zarządzania małymi i średnimi firmami na Akademii Ekonomicznej w Krakowie.
Doświadczenie zawodowe zdobywał na stanowiskach kierowniczych w firmach prywatnych oraz administracji.