Zalew w Pińczowie jest położony w sercu Ponidzia. To jedno z ulubionych miejsc do wypoczynku w regionie. Jest kameralne, ale przyciąga zarówno mieszkańców miasta, okolicznych miejscowości, jak i turystów spoza naszego województwa. To również często wybierane miejsce przez wędkarzy.
Zalew w Pińczowie to sztuczny zbiornik wodny zlokalizowany w południowo-zachodniej części Pińczowa, przy ulicy Pałęki. Ma powierzchnię ok. 10 h, jego średnia głębokość to 2 m. Akwen powstał z dawnego koryta rzeki Nidy w 1973 roku. Osiem lat temu miejsce to poddano gruntowanej rewitalizacji. Odnowiono wtedy zbiornik, wyczyszczono brzegi, poszerzona została plaża, a w miejscach przeznaczonych dla plażowiczów wymieniono piasek.
W bezpośrednim sąsiedztwie akwenu powstało także zaplecze w postaci 2, 3 i 4 osobowych domków letniskowych. 8 z pełnym węzłem sanitarnym, 14 domków z dostępem do węzła sanitarnego w osobnym budynku znajdującym się na terenie domków.
Teren, którego zarządcą jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, jest ogrodzony, a przy nim znajdują się bezpłatne parkingi na ok. 40 miejsc. Jest też plac zabaw dla dzieci i miejsce na grill. Ponadto można wynająć bezpłatnie rowery w recepcji na terenie domków.
Cena za dobę wynosi od 110 zł do 170 zł w zależności od standardu i wyposażenia domku.
KĄPIELISKO POD OKIEM RATOWNIKÓW
Jak co roku będzie strzeżone miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli. Będzie czynne od 2 lipca do 30 sierpnia w godz. 10-18.
Wyznaczone zostaną zróżnicowane strefy kąpieli. Zarówno dla osób, które potrafią pływać – do 2 m głębokości i dla mniej doświadczonych, do 120 cm. Nad bezpieczeństwem czuwać będzie dwóch ratowników. Do dyspozycji plażowiczów będą bezpłatne leżaki i parasole, które codziennie rano wystawiane będą na plaże. W centralnym jej punkcie zamontowany jest prysznic. Na plaży dla najmłodszych czeka plac zabaw w kształcie statku. Przy plaży na terenie ośrodka znajduje się punkt medyczny. Można też skorzystać z toalet i przebieralni na terenie domków.
W ciepłe dni przychodzi tu mnóstwo osób, głównie dzieci i młodzież. Atutem jest tu ładna i czysta plaża. Jedynym minusem jest fakt, że jest niewielka. Ma zaledwie 100 m długości i 10 m szerokości. Bywa, że w czasie upałów i w weekendy, trudno znaleźć wolne miejsca nad wodą.
– Niemniej warto tu przychodzić – polecają wczasowicze. I dodają, że jest bezpiecznie, można się zrelaksować po całym tygodniu pracy. Ponadto w pobliżu plaży jest deptak spacerowy.
Niektórzy jednak mają zastrzeżenia zwracając uwagę na nie do końca wykorzystany potencjał miejsca. Brakuje im dyskotek.
Nieco dalej, ok. 400 m od plaży, przy skrzyżowaniu ulicy Pałęki i Republiki Pińczowskiej, znajduje się bar „Blaszok” oraz restauracja „Lokal 19”.
WŚRÓD DZIKIEJ NATURY I MALOWNICZYCH KRAJOBRAZÓW
Przy akwenie funkcjonuje klub wodny „Kon-Tiki”. Na miłośników sportów wodnych czekają nie lada atrakcje. Jak informuje Agnieszka Nowacka, prezes stowarzyszenia, można popływać rowerkami wodnymi, kajakami, żaglówkami. Są też deski SUP przeznaczone do wiosłowania na stojąco. Ponadto organizowane są rejsy po zalewie jedyną w Europie repliką XIX-wiecznego młyna pływającego „Bździel” oraz kuźnią rzeczną. W wypożyczalni jest ponad 30 kajaków, dlatego członkowie stowarzyszenia mogą organizować spływy kajakowe dla dużych grup malowniczą rzeką Nidą do Wiślicy i Chrobrza i z Młotkowic do Pińczowa.
– Posiadamy 10 rowerków wodnych i 9 żaglówek. Co roku w okresie wakacyjnym organizujemy też szkółki żeglarskie dla dzieci oraz dwudniowy kurs na sternika motorowodnego. Koszt to 850 zł. Patent sternika pozwala na pływanie łodziami motorowerowymi do 12 m. Z kolei rejsy kuźnią rzeczną organizowane są dla grup minimum 10-osobowych. Półgodzinny rejs kosztuje 50 zł. Rowerki wodne są w cenie 25 zł za godzinę, wypożyczenie kajaka za godzinę to koszt 30 zł, z kolei deski 15 zł. Tu również znajdują się także bezpłatne parkingi, altany i miejsce do grilla – mówi.
Od 1 lipca przez cały okres wakacji wypożyczalnia przy klubie wodnym będzie czynna codziennie w godz. 10-18, a w weekendy w godz. 10-20.
TU MOŻNA TAKŻE POĆWICZYĆ
Przy zalewie znajduje się wiele miejsc do ćwiczeń na świeżym powietrzu. Siłownia pod chmurką to jeden z elementów bazy sportowo-rekreacyjnej. Do dyspozycji jest kilkanaście urządzeń, m.in., biegacz, wyciąg, wioślarz i steper. Są także dwa stoły do szachów. Dla gości wyznaczono również strefę wypoczynku i park street woorkout, pumptrack, czyli mini tor dla dzieci i młodzieży do jazdy na rowerze, na rolkach i deskorolce oraz skatepark.
Wśród bogatej oferty dla aktywnych jest też hala sportowa, boiska do piłki plażowej, kort tenisowy, boisko do piłki nożnej, koszykówki i piłki siatkowej. A sportowa infrastruktura w mieście ciągle się powiększa.
GDZIE ZARZUCIĆ WĘDKĘ
W innej części zbiornika, w części niestrzeżonej można wędkować zarówno w nocy, jak i w dzień. Najczęściej występujące w zbiorniku ryby to karp, lin, leszcz, krąp, szczupak, sandacz, amur, wzdręga, okoń, ukleja, boleń, sum i węgorz. Zalew w Pińczowie jest łowiskiem najczęściej wybieranym przez okolicznych wędkarzy, ale przyjeżdżają tu też miłośnicy tego sportu z Kielc. Zalewem opiekuje się koło PZW z Kielc.
Członkowie koła podkreślają, że dojazd do samego łowiska jest przyzwoity, można bezpiecznie zostawić swoje auto na bezpłatnym i monitorowanym parkingu. Polecają ten zbiornik zwłaszcza wiosną ze względu na ilość ryb, jak i urok okolicy, to piękne na rekreacje i wypoczynek. Ośrodek wędkarski dysponuje również autocampingiem – 20 stanowisk karawaningowych, oraz polem namiotowym na 100 miejsc.
ADRENALINA I NIEZWYKŁE WIDOKI
Miedzy zalewem, a korytem rzeki Nidy w Pińczowie, znajduje się aeroklub wraz z lądowiskiem. To miejsce, gdzie gromadzą się miłośnicy motolotni i paralotni. Umiejscowienie lądowiska daje możliwość podziwiania z góry niezwykłych widoków. Przelot nad Nidą o zachodzie słońca pozostawia niezapomniane wrażenia. Aeroklub nie prowadzi jednak działalność związanej z lotami widokowymi. Wykonują je firmy zewnętrzne lub piloci. Koszt lotu wynosi ok. 200-250 zł za 10-15 min. Można się umówić bezpośrednio w aeroklubie u pilota. Wówczas za lot zapłacimy 150 zł za 10 min. Aeroklub czynny jest w weekendy.
CENNY ZABYTEK, KTÓRZY TRZEBA ZOBACZYĆ
To zabytkowy samolot TS-8 Bies, który w 2018 roku powrócił nad zalew po kompleksowym remoncie. Maszyna wrosła w krajobraz Pińczowa stając się jedną z jego atrakcji. Ponad dwutonowy Bies znajduje się ok. 3 metrów nad ziemią. Podtrzymują go słupy. W trakcie remontu przywrócono mu brakujące elementy, w tym m.in. części sterowe, klapy, lotki i statecznik pionowy ze sterem kierunku. Maszyna służyła do szkolenia pilotów samolotów odrzutowych do końca lat 60.
Samoloty szkolno-treningowe TS-8 Bies zaprojektowano na początku lat 50. Były to pierwsze, nowoczesne samoloty skonstruowane po wojnie w Polsce, również z polskim silnikiem.
AMBITNE PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Gmina Pińczów kupiła ponad 6-hektarową działkę od Zarządu Spółki Gruntowej Miasta Pińczowa. Nieruchomość położona jest przy zalewie pińczowskim, w sąsiedztwie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, tuż za halą widowiskowo-sportową. Pińczowski samorząd ma plany dotyczące zagospodarowania tego gruntu. Podejmowane są próby rozbudowania bazy rekreacyjno-sportowej i poszerzenia bazy domków letniskowych oraz budowy parkingu dla kamperów. Ponadto w planach jest budowa promenady wzdłuż brzegu zalewu, a na terenie klubu wodnego wzmocnienie brzegów Nidy i montaż slipu do wodowania łodzi.
CO Z TĄ WYSPĄ?
Przy węższej części zalewu, tuż obok klubu wodnego, znajduje się mocno zarośnięta wyspa. Władze Pińczowa snują plany zagospodarowania tego terenu. Okazuje się, że nie jest to takie proste. Obszar ten jest objęty ścisłą ochroną. W wodach zalewu występuje pięć gatunków małż, z których część zalicza się do Globalnej Czerwonej Listy Gatunków Ginących i Zagrożonych.
Z tej samej przyczyny całkowite oczyszczanie zbiornika wodnego nie jest możliwe dlatego następuje ciągły proces zarastania i zamulania zbiornika. Stwarza to niebezpieczeństwo zakwitów glonów (sinic) pojawiających się zwykle w płytkich wodach stojących. Tak też się zresztą stało w 2020 roku, kiedy to pod koniec sezonu pojawiły się sinice w zalewie w Pińczowie. Z kolei w ubiegłym roku zaobserwowano martwe małże.
Obecnie jakość wody do celów rekreacyjnych i kąpieliskowych według opinii sanepidu jest odpowiednia. Niestety jak co roku dużym problemem są śmieci, które wyrzucane są w okolicy zalewu.