Dziś w nocy (niedziela, 7 sierpnia) w wieku 89 lat zmarł Stanisław Witkowski – ceniony instrumentalista, jeden z ostatnich tradycyjnych muzyków ludowych, trwale zapisany w historii tego gatunku sztuki na Ziemi Świętokrzyskiej.
Pan Stanisław, prawie do ostatnich lat życia, grał głównie na klarnecie, a także na saksofonie altowym i trąbce. Był najstarszym z pięciu braci Witkowskich, założycielem rodzinnej kapeli, która od połowy lat 50. do 90. XX w., cieszyła się ogromną popularnością w okolicach Opatowa i Łagowa.
Stanisław Witkowski urodził się 2.07.1933 r. we wsi Orłowiny koło Łagowa, która w wyniku działań wojennych, została w 1947 r. przesiedlona do rozparcelowanego majątku Kaliszany, koło Opatowa. Później zamieszkał w Opatowie.
Muzyka zawładnęła nim w rodzinnym domu, bowiem ojciec – Józef, był wiejskim skrzypkiem. Tak poznał świętokrzyskie oberki, polki, powiślaki i śpiwy (zwane też „chłopami”), które, po latach przyniosły mu uznanie m.in. młodych pokoleń muzykantów.
Po zaledwie dziesięciu lekcjach gry na klarnecie oraz czytania nut u znanego opatowskiego kapelmistrza – Józefa Grudnia, robił szybkie postępy, zachęcił do gry swoich młodszych braci (Jana i Zygmunta), został ich nauczycielem i pod koniec lat 40., zagrali pierwsze wesela.
W połowie lat 50. odbył obowiązkową służbę wojskową, a tam, jak wspominał brat, Kazimierz, „musieli go wziąć do orkiestry bo zagroził, że się zastrzeli, jeżeli mu nie pozwolą”. W wojskowej orkiestrze nauczył się grać na trąbce, wprawił też w czytaniu i pisaniu nut – co wykorzystywał później w kapelach i orkiestrach, z którymi grywał.
Wkrótce do rodzinnej kapeli dołączyli kolejni bracia: Kazimierz i Stefan, a kapela Witkowskich szybko zdobywała uznanie i rozgłos, bo oprócz tradycyjnego repertuaru, wykonywała różne popularne utwory taneczne. Przez kilka dekad kapela braci Witkowskich zagrała kilkaset wesel, zabaw, imprez okolicznościowych i koncertów. Ze swą muzyką, która, jak mawiano „podnosiła sufity”, w 1986 r. zawędrowali nawet do Paryża na jubileusz francuskiego dziennika „L’Humanité”.
Od lat 90. XX w. bracia grywali okazjonalnie, m.in. w Opatowie i Sędku, podczas Kieleckiego Taboru Domu Tańca w 2013 roku, promując swoją płytę. Wcześniej Stanisław Witkowski nawiązał współpracę z kapelą „Tęgie Chłopy”, utworzoną przez jego uczniów, twórców kieleckiego „Taboru”. Mimo podeszłego wieku, chętnie występował z nią w wielu miastach kraju i brał udział w nagraniach płytowych. Grał też z kapelą ludową Opatowskiego Ośrodka Kultury oraz tamtejszą orkiestrą dętą.
Pogrzeb Stanisława Witkowskiego odbędzie się w środę, 10 sierpnia, o godz. 13.00, w parafii Gierczyce, w gminie Wojciechowice, koło Opatowa.