Policja prowadzi czynności wyjaśniające ws. wypadku, w wyniku którego 37-latek został sparaliżowany po skoku na główkę do basenu – przekazała w środę PAP mł.asp. Ewa Golińska-Jurasz z biura prasowego ostrowskiej policji.
– Tego dnia o godz. 11.30 zawiadomiono nas, że doszło tam do wypadku. 37-latek skoczył do przydomowego basenu na tzw. główkę i stracił przytomność – powiedziała policjantka.
Mężczyznę przetransportowano do szpitala w Kaliszu, gdzie przeprowadzono operację neurochirurgiczną ratującą jego życie.
– Pacjent leży na oddziale intensywnej opieki medycznej w śpiączce farmakologicznej, jest porażony. Jest duża szansa, że przeżyje, natomiast nie ma szansy na to, żeby wyjechał ze szpitala inaczej, niż na wózku, ponieważ ma porażone wszystkie kończyny – powiedział PAP rzecznik prasowy szpitala Paweł Gawroński.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie i przesłuchuje wszystkich świadków zdarzenia. „Od mężczyzny pobrano krew do badania. W jego organizmie stwierdzono 2,5 promila alkoholu” – powiedziała mł.asp. Ewa Golińska-Jurasz.(