Uczestnicy 57. edycji Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej dotrą w piątek (12 sierpnia) do Kielc. Stolica województwa świętokrzyskiego to ostatni etap tygodniowej wędrówki. 150 piechurów wyruszyło 6 sierpnia z krakowskich Oleandrów w 120 kilometrowy marsz. Ostatniego dnia kadrówkowicze pokonają dystans z Szewc, w gminie Chęciny do Kielc.
Jak mówi Dionizy Krawczyński, komendant Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej, Kielce dla uczestników kadrówki to wyjątkowe miejsce, z co najmniej dwóch powodów.
– Po pierwsze Kielce to miasto legionów. Każdego roku przypominamy o tej szczególnej roli stolicy województwa świętokrzyskiego. Ponadto dotarcie do Kielc jest także nieco smutne i nostalgiczne, ponieważ marsz się kończy i jego uczestnikom przychodzi się rozstać, zamyka się pewien rozdział naszej historii. Mimo wszystko zakończenie Kadrówki to radosne święto, w trakcie którego możemy przypomnieć wszystkim, o tym co wydarzyło się w Kielcach 12 sierpnia 1914 roku – wyjaśnia.
Dionizy Krawczyński podkreśla, że dotychczas piechurzy poza drobnymi otarciami nie odnieśli poważniejszych kontuzji.
W południe na cmentarzu wojskowym przy ulicy Ściegiennego uczestnicy „Kadrówki” złożą kwiaty na grobach poległych legionistów i żołnierzy w wojnie polsko-bolszewickiej. Natomiast o godz. 12.40 delegacja marszu złoży kwiaty przed pomnikiem Czynu Legionowego, przy Wojewódzkim Domu Kultury. Następnie przy historycznej figurze Najświętszej Maryi Panny, przy ulicy Krakowskiej, komendant Kadrówki złoży meldunek o dotarciu do Kielc.
Główne uroczystości zakończenia marszu odbędą się o godz. 14.00 na Placu Wolności. Tam zaplanowano okolicznościowe przemówienia, a także wręczenie odznaczeń państwowych dla uczestników marszu. Odczytany zostanie także apel pamięci, a przy pomniku Józefa Piłsudskiego złożone zostaną wieńce i kwiaty.
Tegorocznym mottem Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej jest zawołanie: „Jedno serce, jeden mundur – służba”.