Ponad 60 spadochroniarzy bierze udział w Mistrzostwach Związku Polskich Spadochroniarzy na celność lądowania. Zawody połączone są ze Świętokrzyskimi Międzynarodowymi Zawodami Spadochronowymi oraz III Memoriałem Spadochronowym im. gen. Tadeusza Buka.
Jak mówi Dariusz Szczepanik, prezes 38. Oddziału Związku Polskich Spadochroniarzy w Kielcach, zawody te są ogromną promocją dla województwa świętokrzyskiego, ponieważ przyjechali także goście zza granicy.
– Na starcie mamy 60 zawodników startujących w dwóch kategoriach: spadochrony klasyczne oraz spadochrony szybkie. To jest duża promocja naszego regionu, ponieważ są tu zawodnicy z całej Polski, ale także z Czech i mieli dolecieć goście z Litwy. Każdy skoczek wykonuje po sześć skoków. Spadochrony szybkie lądują na kole o średnicy 20 metrów. Im bliżej środka wylądujemy tym mamy mniej punktów. Wygrywa ten, który ma ich najmniej. To samo dotyczy spadochronów, które lądują na materacu. Z tym, że tam musimy trafić w punkt o średnicy trzech centymetrów. Każdy centymetr dalej, to dodatkowy punkt – wyjaśnia prezes.
Jednym ze spadochroniarzy jest Piotr Kijewski ze Starachowic. Jak mówi, zawsze stara się brać udział w tego typu imprezach.
– Pierwszy skok oddałem 22 lata temu. Potem było trochę przerwy i od 2016 roku znów wróciłem do skakania. Przede wszystkim można tu odpocząć i oderwać się od spraw codziennych. Można się zintegrować z ludźmi, poznać ciekawe osoby o podobnych zainteresowaniach, a atmosfera jest naprawdę niesamowita – dodaje Piotr Kijewski.
W sobotę (20 sierpnia) konkurencje będą rozgrywane do godz. 19.00, a w niedzielę (21 sierpnia) od godz. 10.00 do 15.00. Wstęp jest wolny.