II Rajd Rowerowy im. Westerplatczyków wyruszył w sobotę rano (27 sierpnia) z Kielc. 30 uczestników ma 31 sierpnia dotrzeć na Westerplatte. Celem wyprawy jest upamiętnienie pochodzących z Kielecczyzny żołnierzy, którzy wzięli udział w pierwszej bitwie II wojny światowej.
O godz. 9.00 uczestnicy wystartowali sprzed pomnika św. Jana Pawła II przy kieleckiej katedrze. Za uczestników pomodlił się ksiądz biskup Marian Florczyk, który był inicjatorem pomysłu upamiętnienia „Kieleckich Westerplatczyków”. Wspominał, że już jako dziecko słyszał od swojej mamy o tych bohaterach z ziemi świętokrzyskiej.
– Potem sam dużo czytałem. Co jakiś czas dochodziła do mnie wiadomość, że w naszym regionie zmarł ktoś z Westerplatczyków. Było mi żal, że mija czas, zaciera się pamięć i bohaterstwo tych żołnierzy. Chciałem, aby pamięć o nich przetrwała i żeby zapamiętano, że żołnierze z Kielc pierwszego dnia wojny stawili na Westerplatte opór niemieckiemu okupantowi – zaznaczył.
Oddać hołd tym, którzy walczyli za Polskę
Na placu św. Jana Pawła II zjawiła się kilkudziesięcioosobowa grupa cyklistów, która do podkieleckiej Wiśniówki towarzyszyła uczestnikom rajdu. W tym gronie była wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, Renata Janik, która przyznała, że od kilkunastu lat nie jeździła na rowerze, ale dla tak szczytnego celu postanowiła się przełamać.
– Żeby pokazać, że jak najwięcej mieszkańców naszego regionu, zwłaszcza tych młodych powinno oddawać hołd tym, którzy za Ojczyznę oddali swoje życie – kieleckim westerplatczykom. Jest to wyraz pamięci – podkreśliła.
Zastępca prezydenta Kielc, Bożena Szczypiór na rower wprawdzie nie wsiadła, ale mocno kibicowała uczestnikom. Podkreśliła, że to druga taka wyprawa i dodała, że organizatorzy dołożą starań, żeby takich inicjatyw było jak najwięcej.
– Naszym celem jest, aby przypominać młodym ludziom, którzy dzisiaj poszukują autorytetów, swoich bohaterów jak wyglądały tamte walki i jak bohatersko zachowali się nasi żołnierze z ziemi kieleckiej. Chcemy też oddawać hołd tym, którzy walczyli za naszą ojczyznę – wyjaśniła.
Z Wiśniówki na Westerplatte rajd będzie kontynuować 30 osób. W tym gronie jest dziesięciu młodych mieszkańców gminy Bieliny, członków szkółki kolarskiej działającej przy Centrum Tradycji, Turystyki i Kultury Gór Świętokrzyskich wraz z opiekunami Dariuszem Wiąckiem i Wojciechem Wąderem. Są to: Kacper Kot, Grzegorz Bzinkowski, Bartosz Brodzik, Adam Szczepaniak, Paweł Mucha, Maciej Chlewicki, Karol Bińczak, Piotr Soczomski, Filip Wąder i Dawid Agatowski
14-letni Dawid Agatowski otwarcie przyznał, że nie wierzy w swoje siły. – Nie sądzę żebym dał radę. Najczęściej jeżdżę 30 km dziennie. Ale trzeba próbować nowych rzeczy i następnym razem będzie już łatwiej – powiedział.
Prawie cały czas z górki
Opiekun młodych kolarzy Dariusz Wiącek zapewniał, że dzieci będą miały taryfę ulgową. – Trochę skróciliśmy sobie ten rajd do dwóch pierwszych etapów, a potem dołączymy w ostatnim. Boję się, że w tym roku mogliby sobie nie dać rady, ale złożyli obietnicę, że za rok przejedziemy cały. Idea jest szlachetna, chcemy w taki sposób, jak my lubimy, czyli poprzez jazdę na rowerze uczcić pamięć Westerplatczyków, czyli tych, którzy walczyli za naszą wolność – wyjaśnił.
Liczącą prawie 600 kilometrów trasę z Kielc do Gdańska pokonają dwie grupy rowerzystów – jednej będzie przewodził świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik, a drugiej Grzegorz Skiba z OHP.
Kazimierz Mądzik po ubiegłorocznych doświadczeniach w pierwszej edycji rajdu zapewniał, że trasa nie jest trudna. – Jedziemy przez Mazowsze, prawie cały czas z góry, za wyjątkiem pierwszego etapu, gdzie jest trochę górek, potem już jest dosyć łatwo – mówił.
Tłumaczył, że jego zadaniem jako opiekuna grupy jest, by uczestnicy bezpiecznie dojechali do celu. – Poza tym chcemy uczestniczyć w ogólnopolskiej inauguracji roku szkolnego w Kościerzynie. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który przejedzie z nami ostatni etap i zaprosił nas na tę uroczystość – dodał.
Wsparcie podczas rajdu zapewniają żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Finisz na Westerplatte
Uczestnicy rajdu będą jechać pięć dni, przemierzając od 27 sierpnia do 1 września województwa: świętokrzyskie, łódzkie, mazowieckie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie oraz pomorskie.
W sobotę mają pokonać około 100 km i dotrzeć do Tomaszowa Mazowieckiego, w niedzielę 28 sierpnia, po przejechaniu około 140 km mają dotrzeć do Płocka. Na poniedziałek, 29 sierpnia zaplanowano dotarcie do Brodnicy (130 km), na wtorek – do Elbląga (125 km). Na Westerplatte obie grupy mają dotrzeć w środę 31 sierpnia Natomiast dzień później rowerzyści ze Świętokrzyskiego wezmą udział we mszy świętej, a następnie w uroczystych obchodach 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Organizatorem rajdu jest Społeczny Komitet „Pamiętamy o Westerplatczykach” skupiający przedstawicieli wielu instytucji i środowisk.
Bohaterowie z Kielc
1 września 1939 roku, o godzinie 4.45, niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein” otworzył ogień i zaczął ostrzeliwać Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte. Obrona miała trwać kilka godzin, a wydłużyła się do siedmiu dni. Stała się symbolem polskiego oporu przeciwko niemieckiej agresji.
Blisko połowa załogi, która stała się uczestnikami pierwszej bitwy II wojny światowej pochodziła z Kielc i Kielecczyzny. Byli to żołnierze 2. Dywizji Piechoty Legionów. W marcu i kwietniu 1939 roku, wybrani przez dowództwo, najlepsi żołnierze wyruszyli z Kielc na Westerplatte. Z osiemdziesięcioosobowej grupy – 69 stanowili „Czwartacy”, czyli żołnierze 4.Pułku Piechoty Legionów.