Do 5 lat więzienia grozi mieszkańcowi gminy Zabrodzie za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna nienależycie sprawował opiekę nad bydłem. W jego gospodarstwa policjanci znaleźli 3 padłe krowy oraz kilka w stanie skrajnego wyczerpania i niedożywienia – poinformowała w poniedziałek podinsp. Katarzyna Kucharska z mazowieckiej policji.
Natychmiast sprawdzili budynki gospodarcze, w których trzymane były zwierzęta należące do 64-letniego gospodarza.
– Niestety ich oczom ukazał się przerażający widok. W budynku były trzy padłe sztuki bydła w stanie znacznego rozkładu oraz pięć żywych, bez dostępu do wody i odpowiedniej ilości jedzenia – przekazała Kucharska.
Zwierzęta stały w odchodach, były zaniedbane i niedożywione. Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki, którzy wykonywali czynności pod nadzorem prokuratury. Pojawili się też przedstawiciele Inspekcji Weterynaryjnej i Urzędu Gminy Zabrodzie.
– Padłe zwierzęta, z uwagi na ich znaczny stopień rozkładu, zostały przekazane do natychmiastowej utylizacji, natomiast decyzją Inspekcji Weterynaryjnej żywe zwierzęta, tj. pięć sztuk bydła i dwa psy zostały gospodarzowi odebrane i umieszczone w bezpiecznym miejscu – zaznaczyła policjantka.
64-letni mieszkaniec gminy Zabrodzie, zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, odpowie teraz za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sąd podjął decyzję, że najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.