320 polskich i ukraińskich dzieci skorzystało podczas tych wakacji z kolonii Caritas Diecezji Sandomierskiej. Dzieci z Ukrainy przyjechały z Kijowa, Żółkwi i Czortkowa. Mieszkały w ośrodku wypoczynkowym Caritas w Bojanowie. W programie kolonijnym oprócz zajęć sportowo-artystycznych na miejscu, były też wycieczki autokarowe do Krakowa, Wieliczki, Bałtowa i Sandomierza.
Ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej powiedział, że główny cel tych kolonii został osiągnięty, dzieci wróciły na Ukrainę wypoczęte, przez dwa tygodnie nie musiały żyć w stresie. Już przychodzą od kolonistów podziękowania do sandomierskiej Caritas za wspaniałe wakacje.
Dzieci z polskich, ubogich rodzin były rekrutowane na wypoczynek za pośrednictwem ośrodków pomocy społecznej. Na koloniach były też dzieci poszkodowane przez różnego rodzaju przestępstwa.
– Zauważyliśmy, że po epidemii dzieci bardzo były spragnione bezpośrednich kontaktów, wspólnego spędzania wolnego czasu, nawiązywania nowych przyjaźni. Kolonie miały wymiar integracyjny – dodał ks. Bogusław Pitucha.
Turnusy kolonijne w przypadku ukraińskich dzieci były finansowane przez Caritas Polska oraz Krajową Radę Notarialną. Wypoczynek dla polskich dzieci sfinansowano z pieniędzy Caritas Diecezji Sandomierskiej wpłacanych w ramach odliczania od podatku 1 proc. oraz z Funduszu Sprawiedliwości.
Półkolonie natomiast były odpłatne, zorganizowano je w Ośrodku „Radość Życia” w Sandomierzu. Odbyły się dwa turnusy, z których skorzystało w sumie 80 dzieci.