W Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach powstaje wystawa zatytułowana „Okruchy historii”. Prezentowane eksponaty pochodzą z Muzeum Wyposażenia Wojskowego 1939–1945. Swoje pamiątki udostępniła także Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna.
Na ekspozycji znalazły się m.in.: militaria związane z okresem II wojny światowej, pamiątki po żołnierzach Armii Krajowej oraz przedmioty związane z walkami na przyczółku baranowsko-sandomierskim.
Historia opowiedziana przez przedmioty
Autorem wystawy i właścicielem prezentowanych zbiorów jest Mateusz Kwiatek, pełnomocnik Koła 4. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej w Kielcach, student militaroznawstwa na Wydziale Historii Uniwersytetu Wrocławskiego i twórca Muzeum Wyposażenia Wojskowego 1939–1945. Jak dodaje, jest także pełnomocnikiem koła Armii Krajowej w Kielcach, a dzięki temu miał okazję rozmawiać i uczestniczyć w życiu wielu kombatantów z ziemi kieleckiej.
– Pochodzące od nich przedmioty także znalazły się na wystawie prezentowanej w Wojewódzkim Domu Kultury. To na przykład książeczki pracy, kenkarty. Mamy dwie kenkarty wystawione na nazwisko tego samego człowieka, ale jedna jest oryginalna, wydana przez władze niemieckie, a druga jest sfałszowana przez władze AK. To była forma zabezpieczenia partyzanta przed dekonspiracją – wyjaśnia.
Mateusz Kwiatek podkreśla, że za każdą prezentowaną rzeczą kryje się historia konkretnego człowieka. Tak jest także z prezentowanym portfelem, który nosi ślady po naboju.
– Należał do ś.p. płk. Henryka Ziółkowskiego ps. „Śmiały”, „Lech”. Rodzina po śmierci pułkownika przekazała mi ten przedmiot do zbiorów. Przywołuje on tragiczne okoliczności zasadzki, w którą wpadł pan Henryk w czasie II wojny światowej na rynku w Chęcinach. Portfel został przestrzelony przez pociski niemieckie, wymierzone w jego osobę. Pana Henryka przeszyło siedem kul, a jedna przeszła przez portfel. Henryk Ziółkowski przeżył, wydostał się z obławy. Jego losy i losy wielu innych partyzantów ziemi kieleckiej mogłyby posłużyć na scenariusze do wielu filmów – podkreśla.
Każdy jest wart uwagi
Mateusz Kwiatek dodaje, że jako autor wystawy chciał pokazać widzom, że mamy powody do dumy.
– Mamy wspaniałą historię, którą czasami wystarczy odkryć na nowo, a ta wystawa jest okazją, by na nowo odkryć życiorysy wybranych partyzantów ziemi kieleckiej. Każdy z tych przedmiotów jest wart uwagi, każdy jest wart zobaczenia – zachęca.
Na wystawie można też znaleźć wiele pamiątek związanych z Kielcami, są to np. zdjęcia, nieśmiertelniki, oryginalny szyld z kieleckiego Rynku – Adolf Hitler Platz czy pieczęć z dworca kolejowego z czasów okupacji.
Alina Szwach, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej zarządu Okręgu Kielce zapewnia, że warto zobaczyć „Okruchy historii”.
– Tu są nieśmiertelniki, tu są przedmioty nadpalone, być może ze spalonych czołgów. Niesamowite dotknąć takiego nieśmiertelnika, to jakbyśmy przywrócili człowieka na naszą ziemię. To są unikaty, to są bezcenne przedmioty. To jest wyjątkowa, pierwsza wystawa na taką skalę – zaznacza.
Dawne ślady ukryte w ziemi
Dodatkową atrakcją dla miłośników historii są przedmioty, które pokazuje Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna. Jest to stowarzyszenie pasjonatów, szukających i zbierających pozostawione oraz zagubione relikty minionych czasów związane z Kielecczyzną. Reprezentujący grupę Sebastian Grabowiec wyjaśnia, że prezentowane rzeczy są śladem po zamierzchłych epokach.
– Będziemy chcieli pokazać na przykład wczesne średniowiecze lub też wypływy rzymskie, widoczne na naszych ziemiach. To są wszystkie przedmioty wyszukane przez nas, ale nie ma ich wiele, ponieważ te, które znajdujemy i przedstawiają jakąkolwiek wartość historyczną, przekazujemy do Świętokrzyskiego Konserwatora Zabytków – tłumaczy.
Na wystawie znalazły się tylko efekty poszukiwań z ostatnich miesięcy. Jednak, jak zapewnia Sebastian Grabowiec, są to bardzo interesujące przedmioty.
– Na przykład strzemiona do jazdy konnej ze średniowiecza, ostrogi z tego okresu, ostroga z najazdów tatarskich, ale też rzymskie broszki, zapinki, topory bojowe – wymienia.
Otwarcie wystawy „Okruchy historii” odbędzie się 1 września, o godzinie 17.00, na holu dolnym w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Wystawa potrwa do 18 września.