O ponad 20 mln złotych droższa od planowanej przez miasto kwoty, była jedyna oferta, która wpłynęła na przetarg, związany z budową nowej ulicy Okrzei w Sandomierzu, trzech łączników do niej oraz drogi łączącej ulicę Zawichojską z giełdą rolną. Postępowanie trzeba było unieważnić, ponieważ miasto nie ma pieniędzy na uzupełnienie do tej inwestycji.
Była to trzecia próba wyłonienia wykonawcy remontu ulicy Okrzei. Miasto dostało na ten cel 12 mln złotych z Polskiego Ładu. Jak mówi Janusz Stasiak, zastępca burmistrza, gmina ma duży problem jak wykorzystać przydzielone pieniądze. Obecnie trwa ustalanie czy można ograniczyć inwestycję, na którą otrzymało się rządowe dofinansowanie. Jeśli okaże się, że tak, ogłoszony zostanie czwarty przetarg na zadanie w pomniejszonym zakresie.
Zdaniem wiceburmistrza, w tej sytuacji trzeba byłoby zrezygnować z budowy łączników do ul. Okrzei oraz z drogi w stronę giełdy rolnej. Jeśli jednak nie będzie możliwe zmniejszenie inwestycji, przy jednoczesnym utrzymaniu rządowego dofinansowania, to miasto rozpatruje wariant minimalistyczny, czyli budowę wyłącznie ulicy Okrzei z własnego budżetu.
Na ulicy Okrzei powstaje duże osiedle mieszkaniowe, budowane są bloki, ludziom trzeba zapewnić dostępność komunikacyjną- dodał wiceburmistrz.
Jedyna oferta opiewała na kwotę około 34 mln złotych.