W Bałtowie na wzgórzu pałacowym zorganizowano dożynki powiatowo-gminne. Rolnicy, samorządowcy, parlamentarzyści, myśliwi, leśnicy i mieszkańcy spotkali się, by dziękować za dobre plony, mimo trudności, za jakie odpowiedzialna jest m.in. agresja Rosji na Ukrainę.
Wójt Bałtowa Hubert Żądło podkreślił, że choć gmina jest jest znana przede wszystkim od strony turystycznej, to jest tutaj także wiele gospodarstw średnich, a nawet dużych.
– Wojna u wschodnich sąsiadów uświadomiła nam na nowo, jak ważne jest rolnictwo – dodał. – Inne produkty możemy wytworzyć, ale żywności, która jest nam potrzebna każdego dnia, nie ma z czego wytworzyć. Gdyby nie rolnicy to nie mielibyśmy zapewnionego tego bezpieczeństwa żywnościowego. Na szczęście, w naszym kraju nie jest ono zagrożone – mówił wójt.
Dodał, że z rozmów z rolnikami, szczególnie średnimi, gospodarującymi do 20 hektarów wynika, że znacznie w tym roku pomogły dopłaty do nawozów, które ustalił polski rząd.
Z kolei starosta ostrowiecki Marzena Dębniak podkreśliła, że cały powiat ostrowiecki może poszczycić się wieloma gospodarstwami i rolnikami, dzięki którym mieszkańcom nie brakuje symbolicznego chleba.
– Chciałabym, aby te podziękowania dla nich były na co dzień, a nie tylko z okazji święta. Żniwa praktycznie się zakończyły i mam nadzieję, że zbiory były dobre i pomogą spojrzeć optymistycznie w przyszłość – mówiła Marzena Dębniak.
Świętokrzyscy parlamentarzyści wręczyli także czterem rolnikom z powiatu medale ministerialne „Zasłużony dla rolnictwa”. Jednym z wyróżnionych jest Łukasz Nowak z Kunowa, który uprawia sady na 20 hektarach. Mówi, że medal bardzo go ucieszył. Dodaje, że w tym toku w uprawie najbardziej przeszkadza susza.
– Naprawdę to widać. Pasuje pomyśleć nad studniami głębinowymi w sadzie, bo nawadnianie to podstawa. W tym roku susza jest tak duża, że jabłka są drobne i widać to dobrze – mówi Łukasz Nowak.
Wiceminister Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk podkreślił, że warto wspierać rolników, ponieważ żywią i bronią. Dodał, że nawet w najtrudniejszych czasach dzięki nim nie brakowało żywności.
– To jest sól ziemi polskiej, sól polskiej tradycji i kultury, esencja polskiego patriotyzmu. W trudnych czasach, czy w pandemii, podczas wojen, w PRL-u – na rolników zawsze można było liczyć – mówił.
Z kolei poseł Agata Wojtyszek, pełnomocnik północnego okręgu Prawa i Sprawiedliwości podkreśliła, że rolnicy stanowią jeden z głównych trzonów gospodarki, a dożynki to forma podziękowania za zaopatrzenie kraju w żywność.
– Rolnicy są ciągle zaangażowani w swoich gospodarstwach. W każdej minucie pilnują dobytku, który potem służy obywatelom Rzeczpospolitej i nie tylko – mówiła Agata Wojtyszek.
Poseł Marek Kwitek, członek sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi mówi, że polska wieś jest coraz bardziej nowoczesna, ale też zachowuje piękne tradycje, których nie ma w innych państwach europejskich.
– Silnej Polski nie będzie bez silnej wsi. Dlatego cieszy, że ostatnio został zatwierdzony Krajowy Plan Strategiczny, to w sumie 120 mld złotych na okres 2023-2027, a wiec także na dopłaty bezpośrednie i obszarowe – przypomina poseł. Uważa, że dzięki temu w dalszym ciągu będzie można rozwijać polską wieś.
Poseł Andrzej Kryj przypomniał, że większość mieszkańców powiatu ostrowieckiego zamieszkuje w Ostrowu Świętokrzyskim kojarzonym z hutą, jednak nie oznacza to, że w tym rejonie nie ma rolnictwa. Mocno stoi pszczelarstwo, produkcja zbóż i trzody chlewnej, nie brakuje także sadów.
– Ten rok dla producentów żywności przyniósł spore plony i pomimo tych wszystkich trudności związanych z cenami zboża czy nawozów, także częściowo z pogodą, mają za co dziękować i o co prosić Opatrzność na kolejny rok – mówił poseł Andrzej Kryj.
Starostami tegorocznych dożynek zostali Ewelina Łaska i Bogusław Mąka.