Skwer przed Parkiem Kultury w Starachowicach oficjalnie już nosi imię Tadeusza Bilicza, zwanego ogrodnikiem Starachowic.
Był on absolwentem Politechniki Lwowskiej. Na początku lat 50. XX wieku rozpoczął pracę dla Fabryki Samochodów Ciężarowych w Starachowicach przy organizowaniu zieleni zakładowej. Pracował na stanowisku „Doradca Fachowy” terenów zielonych. Do jego obowiązków należało projektowanie i utrzymanie zieleni na terenie zakładów, dbanie o rośliny i kwiaty w biurach, a także przygotowywanie dekoracji kwiatowych na wizyty delegacji oraz gości.
To właśnie Tadeusz Bilicz był pomysłodawcą i twórcą zagospodarowania terenu przy Zakładowym Domu Kultury (obecnie Park Kultury), a także przy budynku dyrekcji FSC. Zaniedbany wówczas teren potrafił zmienić w piękne, kolorowe, ukwiecone tarasy, ze starannie przyciętymi pasami roślinności zainspirowanymi dywanami kwiatowymi z Ciechocinka, z fontanną, budynkami obsadzonymi winoroślą oraz stylowymi ławkami i stopniami nawiązującymi do parku wersalskiego.
Opiekował się również szklarniami należącymi do FSC, a jego pasją była uprawa egzotycznych roślin: orchidei, storczyków, kaktusów i palm oraz eksperymentowanie z ich rozwojem.
Po latach skwer tarasowy przed domem kultury uległ zniszczeniu. Dopiero modernizacja przeprowadzona w tym roku przywróciła jego dawny wygląd. Odtworzono nasadzenia, naprawiono fontannę, a całość przypomina założenia ogrodowe Tadeusza Bilicza. W uroczystości nadania skwerowi jego imienia uczestniczyła córka Tadeusza Bilicza, Anna Bilicz-Romańska.
– Minęły 52 lata od czasu, kiedy tata nie żyje, a znaleźli się ludzie, którzy przywrócili do świetności jego dzieło, bardzo za to dziękuję – mówiła.
Inicjatorem przypomnienia postaci Tadeusza Bilicza był jego wnuk, Andrzej Gorzkowski. Przypomniał, że jego dziadek był uchodźcą wojennym.
– Najpierw spotkała go agresja radziecka, a potem niemiecka, w końcu czystki etniczne zmusiły jego rodzinę do przeniesienia się do Końskich. W końcu przyciągnęło go dynamicznie rozwijające się miasto, jakim były Starachowice – mówił.
Modernizacja skweru przed Parkiem Kultury kosztowała ponad 2 mln zł.