W Kazimierzy Wielkiej odsłonięto pomnik pamięci społeczności szkolnej – ofiar II wojny światowej i Holocaustu. Stanął na placu przed Samorządową Szkołą Podstawowa Nr 1.
Obelisk przedstawia symboliczną, przedwojenną, szkolną ławkę i siedzących w niej uczniów. Jest dokładnie taka sama, jaką we wspomnieniach zachował inicjator i fundator pomnika Samuel Rakowski – ostatni ocalały żyd z Kazimierzy Wielkiej i absolwent kazimierskiej szkoły. 98-letni mężczyzna od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Nie mógł uczestniczyć w uroczystościach.
Pomnik został wykonany przez pochodzącego z Kielc rzeźbiarza Sławomira Micka, który ma na swoim koncie wiele rzeźb plenerowych. Projektantem ławki jest młody i utalentowany architekt Tomasz Zatorski. Pomnik zawiera istotne przesłanie. To cytat z Talmudu „Oddech dzieci idących do szkoły podtrzymuje świat”.
Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonał Burmistrz Miasta i Gminy Kazimierza Wielka, Adam Bodzioch w asyście czworga uczniów.
– Czas wojny i okupacji odcisnął potężne piętno na narodzie żydowskim. Dziś próbujemy ocalić od zapomnienia tych, którzy tutaj żyli, z nadzieją i radością wbiegali do tego budynku, przechadzali się po tych korytarzach, ufnie patrzyli na nauczycieli. Chcemy, by młode pokolenie rozumiało, że różnorodność nie jest przeszkodą lecz wartością, która może nas uszlachetniać i zasilać – mówił.
– Dzisiejszą uroczystością i tym pomnikiem zbudowaliśmy mocny „most” łączący przeszłość z przyszłością. Myślę, że było to główne motto tych uroczystości , to czego co pragnął sam fundator pomnika – mówił.
Placówka w istniejącym miejscu funkcjonuje już od ponad 150 lat. Na przestrzeni lat uczęszczała do niej bardzo duża liczba dzieci żydowskich. Ponad 80 lat temu w Kazimierzy Wielkiej, liczącej wówczas ok. 3 tys. mieszkańców, było ok. 100 rodzin żydowskich.
– To właśnie w tym budynku w okresie II wojny światowej powstał magazyn zbożowy, getto przejściowe dla żydów, a także szpital dla rannych żołnierzy – mówiła dyrektor szkoły, Monika Szaleniec dodając, że dziś ze szczególnym wzruszeniem myślimy o pracownikach, pedagogach, nauczycielach, a zwłaszcza o absolwentach o budynku tej szkoły.
– Historia szkoły związana jest z tym miejscem od lat. Nasi absolwenci rozjechali się po całym świecie. Cały czas jednak mamy z nimi kontakt. Korespondują z nami, odwiedzają nas, wspominają ławki, klasy, korytarze. Liczymy, że ten pomnik, ta symboliczna ławka, będzie im przypominać lata spędzone w szkole -mówi.
Profesor Stanisław Żar, filozof, literaturoznawca, autor wielu publikacji książkowych, nie krył wzruszenia, ale i satysfakcji, że może uczestniczyć w uroczystościach już po raz 20. W swoim przemówieniu przywołał fragment wiersza Juliana Tuwima o szkole. Podkreślił, że oddanie czci uczniom szkoły to niesamowite przeżycie, które na długo pozostanie w jego pamięci.
Wydarzenie zapoczątkowało tegoroczny jubileuszowy XX cykl spotkań z kulturą żydowską. Uroczystości te mają na celu upamiętnić kazimierskich żydów , których w czasie II wojny światowej spotkał okrutny los. Potrwają do 11 września. Oprócz Kazimierzy Wielkiej, odbędą się w Młodzawach, Pińczowie oraz w Busku-Zdroju.