Barokowa polifonia wokalna, dawna muzyka francuska i poszukiwania polsko-ukraińskich pokrewieństw. Będzie turniej skrzypków, a na koniec wielki koncert finałowy. Przed nami ostatni, bogaty w wydarzenia weekend z III Świętokrzyskimi Dniami Muzyki Dawnej.
Pierwsze z nich odbędzie się w piątek, 9 września, o godz. 18.00. W Dawnym Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach zagra orkiestra Capella Cracoviensis z Bolette Roed na fletach i Magdaleną Karolak na oboju barokowym. W programie znajdą się głównie koncerty na flet prosty i orkiestrę Antonio Vivaldiego i koncert na obój François’a Couperin’a.
Także w piątek, ale o godz.19.00 rozpocznie się koncert w Szydłowie. Siostra Hanna Szmigielska, pomysłodawczyni festiwalu zaprasza do pięknego obiektu.
– Będziemy w niezwykłym kościele Wszystkich Świętych, na wzgórzu, który jest wczesnogotycką budowlą, posiadającą freski z XIV wieku. My jako Schola Cantorum Kielcensis uwielbiamy tam śpiewać, a teraz zaprosiliśmy zespół ze Lwowa – A Capella Leopolis, który jest naszym honorowym gościem w tym roku. Jest to zespół, który specjalizuje się w śpiewie bizantyjskim, ale głównie w tradycji zachodniej, czyli uniackim, greko-katolickim i właśnie taki repertuar usłyszymy w kościółku Wszystkich Świętych – zapowiada.
A Capella Leopolis wystąpi także w sobotę, 10 września, o godz. 19.00, w Bazylice Katedralnej w Kielcach. Siostra Hanna Szmigielska wyjaśnia, że ten koncert pokaże mało znaną muzykę barokową kompozytorów lwowskich.
– To jest ewenement, ponieważ w czasach komunizmu nie mieliśmy dostępu do naszej polskiej muzyki, tworzonej we Lwowie np. w XIX wieku. Okazało się, że zachowała się w tamtejszych archiwach i teraz ją odkrywamy. Odkrywają ją między innymi Marek Toporowski i Ludmyla Kapustina, która jest dyrygentem A Capella Leopolis. Razem opracowali cały projekt, który pokazuje, jak niezwykłe było bogactwo polskich kompozytorów, którzy w epoce baroku tworzyli we Lwowie. To jest muzyka na poziomie Corelli’ego czy Vivaldiego. Tak prężnym ośrodkiem w Europie był wtedy Lwów – podkreśla.
W sobotę, ale wcześniej, bo o godz. 16.00 niecodzienne wydarzenie zagości w Centrum Edukacji i Kultury „Szklany Dom” w Ciekotach. Odbędzie się tam pojedynek skrzypków.
– Usłyszymy dwóch bardzo wybitnych skrzypków polskich – Roberta Bacharę i Grzegorza Lalka z towarzyszeniem klawesynu, na którym zagra francuski klawesynista i dyrygent, Martin Gester. W tym pojedynku będzie głównie muzyka francuska, w tym François’a Couperin’a „Apotheose de Lully”, która jest utworem napisanym na cześć Jeana-Baptiste Lully’ego i przedstawia główne cechy stylu muzyki francuskiej końca XVII wieku – tłumaczy siostra Hanna.
Natomiast na niedzielę, 11 września, na godz. 19.00 zaplanowano koncert finałowy. Odbędzie się on w Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej. Siostra Hanna Szmigielska tłumaczy tę decyzję wyjątkowością skarżyskiej świątyni.
– Jest to budowla współczesna, ale wzruszająca swoją ambicją przeniesienia na teren Polski tradycji, historii, pobożności, modlitwy i wiary, która tam, w Ostrej Bramie została. Zależało nam na tym, aby uhonorować to miejsce i przy okazji nawiązać przyjazne kontakty z diecezją radomską. Z kustoszem sanktuarium w Skarżysku, księdzem Jerzym Karbownikiem bardzo dobrze nam się współpracuje – dodaje.
Na finał połączone chóry: Chór Akademicki Politechniki Świętokrzyskiej i Scholi Cantorum Kielcensis, z towarzyszeniem muzyków Capelli Cracoviensis i solistów, zaproszonych specjalnie na ten koncert, wykonają „Te Deum” i „Mszę pasterkę” Marca-Antoine Charpentiera.
Wstęp na wszystkie festiwalowe wydarzenia jest bezpłatny.