W Szczaworyżu odsłonięto tablicę upamiętniającą jednego z wielu uczestników bitwy pod Broniną, podchorążego Mariana Zubrzyckiego, dowódcę plutonu w I baterii 22. Pułku Artylerii Lekkiej z Przemyśla. 10 września 1939 roku został on brutalnie zamordowany przez żołnierzy niemieckich w okolicy tamtejszej plebanii.
Tablica została usytuowana na niedawno odrestaurowanym nagrobku podchorążego Mariana Zubrzyckiego. Zgodnie z życzeniem Adama Zubrzyckiego, bratanka zamordowanego, jej odsłonięcia dokonał Robert Osiński, dowódca Grupy Rekonstrukcji Historycznej Pułk Żuawów Śmierci.
W wyniku bitwy pod Broniną, bateria Mariana Zubrzyckiego została w całości rozbita i wzięta do niewoli. Marianowi Zubrzyckiemu Niemcy kazali nosić dwoma wiadrami wodę ze studni do ich polowej kuchni. W pewnym momencie Zubrzycki uderzył wiadrem jednego z Niemców – opowiadał Robert Osiński.
– Wówczas Niemcy wywlekli go za oborę, skatowali do nieprzytomności i dwoma strzałami w plecy pozbawili życia. W 1974 roku jego brat, który mieszkał w Przemyślu ekshumował ciało i pochował go na cmentarzu w Przemyślu, w rodzinnym grobowcu – dodał.
Uczestnicy uroczystości udali się także na cmentarz w Szczaworyżu, gdzie pochowanych jest 121 podhalańczyków. Byli to także uczestnicy bitwy pod Broniną, od której w tym roku mijają 83 lata. Na mogile zwanej „Schodami do nieba” – złożono wiązanki kwiatów.
St. chor. szt. Marek Bucholski z 5. Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla podkreślił, że jesteśmy winni tym żołnierzom cześć, bo to oni ofiarowali nam wolność.
– Należy ich upamiętniać, nie chcemy, aby pamięć o nich zaginęła. Chcemy, aby o tamtych wydarzeniach pamiętali miejscowi, aby wiedzieli, kto walczył o ich ziemię, kto zginął – mówił.
Michał Maroński, zastępca burmistrza Buska-Zdroju podziękował wszystkim zgromadzonym za włączenie się w organizację uroczystości oraz przypominanie ważnej historii.
– Ta historia zwłaszcza dla mnie, wnuczka żołnierza Armii „Karpaty” ma szczególne znaczenie. Cała historia II wojny światowej również. Ta wiedza powinna być przekazywana z pokolenia na pokolenie, zwłaszcza dziś, wobec tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą – mówił.
Uroczystość poprzedziła msza święta w miejscowym kościele w Szczaworyżu. Liturgii przewodniczył ksiądz Stanisław Kondrak, proboszcz parafii świętego Jakuba Apostoła.