W odnowionych wnętrzach Pałacu Wielopolskich w Ostrowcu Świętokrzyskim otwarto wystawę prac Leona Wyczółkowskiego. Prezentowane są obrazy, rysunki i grafiki tego wybitnego artysty okresu Młodej Polski. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Muzeum Okręgowego imienia Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.
Wernisaż przyciągnął prawdziwe tłumy. Podziwiający obrazy Wyczółkowskiego nie kryli zachwytu zarówno nad obrazami, jak i wyremontowanymi wnętrzami pałacu.
– Nie mogłam doczekać się tego otwarcia. To nietuzinkowa wystawa wielkiego Polaka, artysty. Robi wrażenie ilość form, jakich używał. Geniusz to mało powiedziane. Był otwarty na świat, na ludzi i na człowieka prostego – mówiły osoby, które przybyły na wernisaż z Ostrowca, ale także np. Warszawy.
Wśród dzieł można było spotkać jedno z najbardziej znanych malowideł, czyli „Wiosnę”, które powstało w kilku wariantach – mówi Kornelia Pawlak z bydgoskiego muzeum.
– „Wiosna – wnętrze pracowni artysty” to obraz, który powstał w 1933 roku, kiedy Wyczółkowski mieszkał w swoim wymarzonym dworku w Gościeradzu. Ten obraz pokazuje przemijanie i nostalgię artysty. Wyczółkowski czuł, że jego czas przemija, niestety 3 lata później zmarł – mówi Kornelia Pawlak.
Dr Andrzej Przychodni, dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego cieszy się, że publiczność dopisała. Obrazy idealnie wpisały się w mury pałacowe.
– Chociażby ze względu na kontekst historyczny powstawania dzieł Leona Wyczółkowskiego. A działo się to mniej więcej w tym czasie, kiedy powstawało to dzieło architektoniczne, w którym się znajdujemy, a które jest po remoncie – mówi Andrzej Przychodni.
Poseł Andrzej Kryj podkreśla, że Pałac Wielopolskich po remoncie prezentuje się pięknie. W jego ocenie, jasne i nowoczesne wnętrza to godne miejsce dla wybitnych dzieł Wyczółkowskiego, które są zaledwie niewielką cząstką tego, co w rzeczywistości się zachowało.
– Robi to duże wrażenie, wystawa dużej rangi. Mnie szczególnie urzekły kwiaty, które artysta często malował, a także bardzo ciekawy obraz pokazujący kwitnącą jabłoń. Ale też wspaniałe są portrety i obrazy związane są z ziemią sandomierską – mówi poseł Andrzej Kryj.
Senator Jarosław Rusiecki zauważa, że większość obrazów powstawała w czasie, gdy Polski nie było na mapach, czyli na przełomie XIX i XX wieku.
– Początek XX wieku, lata 20. Z tego czasu są te obrazy krakowskie, niezwykle malownicze i piękne. Zresztą, to obrazy pokazujące piękno krajobrazów czy historyczne podkreślające polskość – twierdzi senator.
Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki mówi, że otwarcie wystawy to także zakończenie trwającego kilka lat remontu. Zapowiada jednak, że otwarcie pałacu nastąpi w przyszłym roku. Jak tłumaczy, do wykonania zostały prace na zewnątrz, m.in. budowa nowej drogi prowadzącej do muzeum czy zagospodarowania parku.
Poseł Andrzej Kryj odczytał list od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego. Profesor wyraził satysfakcję ze zorganizowanego wernisażu z udziałem prac wybitnego artysty. Przypomniał także, że spuścizna Wyczółkowskiego może wynosić ok. 6 tys. prac. Zdecydowana większość znajduje się w bydgoskim muzeum.
Prace Leona Wyczółkowskiego będzie można oglądać w Pałacu Wielopolskich do końca roku.