Do Kielc przyjadą aktorzy wcielający się w rolę bohaterów ekranizacji powieści „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej, czyli Iwona Katarzyna Pawlak (filmowa Justyna Orzelska) i Adam Marjański (Jan Bohatyrowicz). Wezmą udział w spotkaniu pod hasłem „Dalsze losy bohaterów Nad Niemnem – historia prawdziwa”.
Beata Ryń z Muzeum Wsi Kieleckiej zapowiada, że będzie to spotkanie filmowo-literackie.
– Aktorzy opowiedzą o perypetiach związanych z realizacją filmu „Nad Niemnem” w 1987 roku. Moderatorem tej części będzie Konrad Łęcki – reżyser, który jest zafascynowany tą filmową produkcją. Jeżeli kochają państwo ten film, a wiem, że jest wiele takich osób, to te historie na pewno będą dla państwa interesujące, bo np. nie ma takich plenerów w Polsce, jak te, która opisywała Orzeszkowa. I tutaj filmowcy naprawdę starali się sprostać wyzwaniu, żeby to było odzwierciedlenie tego właściwego krajobrazu i atmosfery – wyjaśnia.
W drugiej części, historycznej, udział weźmie Robert Pawłowski pisarz, prezes Fundacji Polacy znad Niemna, autor książek: „Niemy Niemen. Dalsze losy prawdziwych bohaterów Nad Niemnem”. Jak dodaje Beata Ryń, pokusił się też o to, by dopisać dalsze losy Justyny i Jana w powieści „Płynąc po dnie Niemna”.
– Dotarł do bardzo wielu istotnych historycznie faktów, które pozwoliły mu śledzić losy rodziny, na której wzorowała się Eliza Orzeszkowa, i z którą pisarka była zaprzyjaźniona. Tam właśnie, w tej rodzinie, Robert Pawłowski odnalazł pierwowzory postaci, które występowały w powieści „Nad Niemnem”. I on również o tej analizie opowie. Opowie także, jak dziś wyglądają Miniewicze i Bohatyrowicze, bo wielokrotnie je odwiedzał – zaznacza.
Zaproszenie do udziału w spotkaniu przyjął też Krzysztof Strzałkowski – potomek rodziny, z którą zaprzyjaźniona była Eliza Orzeszkowa.
– Krzysztof Strzałkowski – kielczanin, ale także pisarz. W druku ukazała się monografia jego rodziny, zatytułowana „Obrazki z przeszłości”, która opowiada o losach rodziny niezwykle doświadczonej po agresji sowietów w granice Polski w czasie II wojny światowej, która miała miejsce 17 września 1939 roku – tłumaczy rzecznik Muzeum Wsi Kieleckiej.
Beata Ryń dodaje, że nieprzypadkowo spotkanie odbędzie się w sobotę, 17 września.
– Data jest niebagatelna, bo chcemy oddać cześć i pamięć ludziom, którzy musieli tyle wycierpieć po tym, co się wydarzyło po 17 września 1939 roku. Ta data w nauczaniu historii jest trochę rozmyta, bo o wiele więcej miejsca, także w naszej pamięci, zajmuje 1 września 1939 roku, a przecież z tą datą wiąże się ogromny cios, który Polska otrzymała w 1939 roku – zauważa.
Spotkanie odbędzie się w sobotę, 17 września, o godz. 17 w Dworku Laszczyków w Kielcach, wstęp wolny.