Jutro (15 września) w Kielcach odbędzie się pierwsza po wakacyjnej przerwie sesja rady miasta.
Jednym z głównych tematów który dzieli radnych jest projekt uchwały dotyczącej przyjęcia nowego statutu Kielc. Nowe zapisy mówią o możliwości podziału miasta na dzielnice. Ponadto radni będą decydować w sprawie wyrażenia zgody na powstanie pomnika powstańców styczniowych na kieleckim Białogonie, sprzedaży zabytkowego pałacyku przy ul. Ogrodowej, powołaniu nowego skarbnika, a także utworzeniu komitetu audytu.
Przewodniczący rady miasta, Jarosław Karyś, mówi że oprócz projektu uchwały dotyczącej nowego statutu Kielc, równie istotna będzie dyskusja w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu w pobliżu ul. Zagnańskiej i Kornela Morawieckiego. Chodzi o działkę o powierzchni ponad 3 ha, na której w przeszłości funkcjonował wielkopowierzchniowy sklep budowlany.
– Pierwotny plan zakładał tam budowę biurowców. Jednakże z biegiem czasu koncepcja uległa zmianie. Dopuszczono tam powstanie inwestycji mieszkaniowych, a inwestor zawnioskował o kolejne zmiany, które będą omawiane na sesji – mówi.
Chodzi o połączenie funkcji mieszkaniowej i usługowej. Ponadto radni zdecydują też o sprzedaży zabytkowego pałacyku znajdującego się przy ul. Ogrodowej w Kielcach.
– Mimo prób nie udało się w przeszłości sprzedać tego obiektu żadnej instytucji, m.in. Najwyższej Izbie Kontroli. Teraz władze miasta chcą ją zbyć w drodze przetargu. Z uwagi na fakt, że jest to zabytkowy budynek nie można go przebudować czy zmienić wygląd. Liczymy na to, że osoba lub firma która zakupi pałacyk zagospodaruje go tak, by budynek nie już straszył wyglądem – podkreśla Jarosław Karyś.
Radni zdecydują także o nadaniu nowych nazw dwóch kieleckim ulicom. Wiceprzewodnicząca rady miasta, Joanna Winiarska, wyjaśnia, że zaproponowane zmiany w żaden sposób nie obciążą finansowo mieszkańców Kielc.
– W pierwszym przypadku mówimy o zmianie nazwy ul. Szybowcowej na ul. Pilotów. Wniosek został wysunięty przez gminę Masłów, ponieważ ulica jest podzielona między obie gminy. Nikt tam nie mieszka, więc nie ma mowy o dodatkowych kosztach związanych z tą uchwałą. W przypadku nadania nazwy ul. Dywizjonu 303 mówimy o odcinku, który powstał po przebudowie ul. Warszawskiej. Ten teren również nie jest terenem zamieszkałym. Obie nazwy wpisują się w nazewnictwo ulic w tym rejonie miasta – tłumaczy.
Sesja rozpocznie się w czwartek o godz. 9.00.