Ponad dwa promile alkoholu miał kierowca, który spowodował kolizję na ulicy Żytniej w Kielcach.
Jak relacjonuje Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach do zdarzenia doszło przed godziną 12.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca skody jadąc prawym pasem ulicą Żytnią w kierunku ulicy Ogrodowej, nie zachował należytej odległości od poprzedzającego pojazdu i najechał na tył volvo. Kierowca skody oddalił się następnie z miejsca zdarzenia, a kierujący volvo postanowił pojechać za nim, zawiadamiając jednocześnie stróżów prawa – mówi.
Uciekającego kierowcę skody na skrzyżowaniu alei Dziewięciu Wieków Kielc i ulicy Pelca zatrzymała sygnalizacja świetlna.
– Moment ten wykorzystał 35-letni kierowca volvo, który podbiegł do pojazdu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki – dodaje Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Jak się okazało za kierownicą skody siedział 29-letni mężczyzna, którego badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia, grzywna oraz utrata prawa jazdy na co najmniej trzy lata.
Od dziś więcej punktów i dotkliwsze kary [TARYFIKATOR MANDATÓW]