W Staszowie odbył się diecezjalny zjazd młodzieży. Główną postacią był św. Stanisław Kostka. Na spotkanie, zorganizowane w kościele Świętego Ducha przyjechało wielu młodych ludzi z różnych stron diecezji.
Wydarzenie rozpoczęła inscenizacja dotycząca życia i działalności patrona zjazdu. Następnie odbyła się msza święta pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza. Był również czas na luźne rozmowy i spotkania.
Gosia, jedna z uczestniczek zjazdu powiedziała, że o św. Stanisławie Kostce dowiedziała się dopiero wtedy, gdy wstąpiła do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Dla niej jest to święty, na którym wzoruje się na co dzień, w zwykłych sprawach.
– Gdy na przykład czegoś nie chce mi się zrobić, przypominam sobie z jakim uporem dążył do zrealizowania swoich zamierzeń św. Stanisław Kostka i mówię sobie: też tak chcę. To pomaga – stwierdziła dziewczyna.
Eliza natomiast powiedziała, że przyjechała na zjazd, aby prosić św. Stanisława o bliższe rozpoznanie jej powołania. Ponadto, jest to dla niej okazja do spotkania się ze znajomymi oraz do poznania nowych ludzi.
W homilii biskup Krzysztof Nitkiewicz apelował do młodych, aby zawsze byli dobrymi ludźmi i nie zniechęcali się w dobroci, nawet jeśli zdarzą się sytuacje, które będą im podcinać skrzydła. Podkreślał, że w dobro trzeba inwestować, bo ono nigdy nie traci na wartości.
– Jeśli ja będę dobry, to ten drugi człowiek może nie od razu, ale po pewnym czasie zmieni się i stanie się dobry. Nawet jeśli się nie uda, próbujcie jeszcze raz. Starajcie się być ludźmi wytrwałymi – podkreślił biskup ordynariusz i podziękował młodzieży za liczne przybycie.
Podczas zjazdu wystawione były relikwie św. Stanisława Kostki.