Piesi mogą przechodzić przez ścieżkę rowerową tylko w wyznaczonych miejscach – to efekt nowych przepisów, które weszły w życie w środę (21 września). Do tej pory nie było jasnych wytycznych, dotyczących tej kwestii.
Zgodnie ze zmianą, ścieżka jest traktowana podobnie jak jezdnia. Oznacza to, że piesi mogą pokonywać ją jedynie w wyznaczonych miejscach. Jeżeli w odległości przynajmniej 100 metrów takiego nie ma, można przez nią przejść, jednak trzeba zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzystom.
Kom. Mariusz Bednarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach podkreśla, że nowe przepisy mówią wprost, że ze ścieżki rowerowej mogą korzystać jedynie cykliści, a z chodnika piesi.
– Policjant może teraz ukarać mandatem pieszego, który idzie po ścieżce rowerowej – dodaje.
Zmiany pozytywnie ocenia Kazimierz Mądzik, Świętokrzyski Kurator Oświaty, który prywatnie jest miłośnikiem rowerów.
– Sprecyzowanie tego, że piesi mogą przejść przez ścieżkę tylko w oznaczonych miejscach jest bardzo korzystne. Zdarza się, że np. w rejonie przystanków pasażerowie wchodzą na ścieżkę i jest wtedy zagrożenie kolizją – mówi.
Sylwester Ozga, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 25 w Kielcach, także miłośnik rowerów zwraca uwagę na fakt, że pomimo zmiany przepisów, rowerzyści nadal powinni zachowywać szczególną ostrożność.
– Mam nadzieje, że każdy rowerzysta posiada dzwonek, którym może ostrzec, że znajduje się na ścieżce dla rowerów, tak aby nie doszło do nieszczęścia – dodaje.
Przechodząc przez drogę dla rowerów, pieszy nie może korzystać z telefonu, ani innych urządzeń elektronicznych.