Z zatopionego w stawie auta strażacy wydobyli 47-letniego mężczyznę. Do tragicznego zdarzenia doszło w pobliżu drogi wojewódzkiej Kętrzyn-Mrągowo.
– Strażacy z Kętrzyna otrzymali wiadomość o zatopionym w stawie na terenie zorganizowanego łowiska, samochodzie. Auto osobowe było przewrócone do góry kołami, koła wystawały nad powierzchnię wody – poinformował oficer prasowy straży pożarnej w Kętrzynie st. kpt. Kamil Golon.
W stawie, oprócz samochodu, była także zatopiona przyczepka, która nie była umocowana do auta.
– W aucie był mężczyzna, dlatego niezwłocznie wydobyto go na zewnątrz. Strażacy prowadzili reanimację, ale służby medyczne, które przyjechały na miejsce stwierdziły zgon 47-latka – podał rzecznik kętrzyńskich strażaków.
Na miejscu pracowała policja i prokuratura. To one ustalą co dokładni się stało. Staw, z którego wydobyto ciało mężczyzny, znajduje się w pobliżu drogi wojewódzkiej Kętrzyn-Mrągowo. Według osób obecnych na miejscu zdarzenia nie było widać uszkodzenia ogrodzenia, czy innych śladów, które świadczyłyby o tym, że auto zjechało z drogi do stawu.