Wczoraj (poniedziałek, 26 września) w Kielcach odbyło się pierwsze posiedzenie społecznego komitetu na rzecz powstania szpitala uniwersyteckiego. Jego celem jest doprowadzenie do powstania nowej placówki, w której kształcić się będą studenci medycyny.
Jak powiedział profesor Stanisław Głuszek, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach – powstanie szpitala uniwersyteckiego jest koniecznością.
– To olbrzymie przedsięwzięcie, które ma nie tylko zapewnić bazę do kształcenia studentów medycyny, ale także wdrażać nowe rozwiązania stosowane w tej dziedzinie oraz służyć pacjentom bardzo dobrą opieką. Rolą uczelni medycznych jest nie tylko kształcenie przyszłych lekarzy, ale także promocja ochrony zdrowia i takie role spełnia szpital uniwersytecki.
Jak zauważa rektor obecnie studenci kształcą się na różnych oddziałach, ale jest to przedsięwzięcie trudne logistyczne.
– Wczoraj w Kielcach zawiązał się społeczny komitet na rzecz powstania takiej placówki, ponieważ wymaga to skoordynowania działań wielu instytucji. Na razie można powiedzieć, że jest przychylność władz wojewódzkich i samorządu Kielc, a także Narodowego Funduszu Zdrowia. Były w tej sprawie prowadzone już rozmowy w Ministerstwie Zdrowia, a także Ministerstwie Edukacji i Nauki – mówi rektor.
Obecnie rozważane są trzy warianty powstania szpitala – to zlokalizowanie go w pomieszczeniach szpitala wojewódzkiego, szpitala miejskiego w Kielcach lub budowa od podstaw nowej placówki. Na razie nie wskazano żadnego z wariantów. Kolejne robocze spotkania mają pomóc wybrać najlepszą drogę.
Wsparcie dla inicjatywy zadeklarował poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczący społecznego komitetu.
Jak powiedział na antenie Radia Kielce, to ważna placówka niezbędna do dalszego funkcjonowania uczelni.
– Musimy stworzyć jak najlepsze warunki do kształcenia przyszłych lekarzy. Aby tego dokonać, musi powstać szpital uniwersytecki, gdzie wdrażane będą najnowsze osiągnięcia medycyny i nowe rozwiązania. Dzięki temu, studenci będą mieli jeszcze lepsze warunki do nauki, a pacjenci najlepszą opiekę – powiedział.
Obecnie na pierwszym roku medycyny kształcić się będzie 225 studentów. W ubiegłym roku dyplom otrzymało 90 lekarzy. Około 60 proc. z nich rozpoczyna staż w placówkach regionu, a potem decyduje się tu na pracę.