W Busku-Zdroju na alei Mickiewicza, powstaje nowa wystawa pt. „Biała Marianna na czerwonym dywanie”. Na ekspozycje składają się niewielkie kamienne rzeźby, które wzbudzają niemałe zainteresowanie przechodniów.
Dariusz Garlej z Buskiego Samorządowego Centrum Kultury mówi, że są to głownie rzeźby inspirowane naturą.
– Będzie to wyjątkowa wystawa. Naprzeciwko Buskiego Samorządowego Centrum Kultury, zaaranżowaliśmy mini plac artystów. Stanęły tam rzeźby, które są pokłosiem tegorocznych świętokrzyskich plenerów rzeźbiarskich. To przeróżne wizje artystyczne – mówi.
W sumie to kilkanaście dzieł twórców skupionych w Związku Artystów Rzeźbiarzy. Powstały z jednego dużego kawałka kamienia, który został podzielony między artystów.
– Wśród autorów rzeźb można wymienić Annę Dulny-Perlińską, Waldemara Musika, Tomasza Łukaszczyka czy Sławomira Micka. Rzeźby są wykonane z charakterystycznego kamienia. To śląski marmur nazywany „Białą Marianną” i to właśnie od tego kamienia, wystawa wzięła swoją nazwę – dodaje.
Premierowy pokaz odbędzie się 7 października.
We wrześniu podobną wystawę można było zobaczyć na kieleckim Placu Artystów.
Pierwszy ogólnopolski plener rzeźbiarski w regionie odbył się w latach 70. XX w. Spotkania te przyciągały artystów z całej Polski i zza granicy.
Z kolei pomysł tegorocznego pleneru malarskiego zrodził się z inicjatywy Waldemara Musika, artysty mocno związanego z kielecką Wietrznią. Powrót do plenerów kamieniarskich stara się ocalić od zapomnienia tę dawną tradycję organizowanych artystycznych spotkań.