Śliwkowe pierogi z czekoladową pestką ogłoszono najlepszymi ze wszystkich prezentowanych podczas 8. Dnia Pieroga. W imprezie, która odbyła się w niedzielę (2 października) w miejscowości Krajno-Parcele rywalizowało dziewięć zespołów z terenu gminy Górno. Każdy zaprezentował swoje propozycje zarówno klasycznych jak i innowacyjnych wersji polskich pierogów.
Były pierogi z owocami, z grzybami i kapustą oraz z mięsem. Jednak zwyciężył słodki „cukierek” przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich Ekobaki z Cedzyny. Pomysłodawczyni oryginalnego pomysłu Teresa Tybulska nie kryła zaskoczenia ze zwycięstwa swojego zespołu.
– Nie sądziłam, że te pierogi wygrają, a przepis zyska uznanie. Sama wymyśliłam ten przepis, a koleżanki z koła zgodnie go zaakceptowały. Pierogi są bardzo proste, a zarazem zaskakujące. Ciasto zostało uformowane w kształt cukierka, w środku znajduje się śliwka, w której z kolei zamiast pestki jest czekolada. Całość jest ugotowana, a następnie polana roztopionym masłem. Tego trzeba spróbować – mówiła.
Członkini koła Ekobaki mówi, że pomysł na takie pierogów przyszedł sam, gdy zastanawiała się jak jeszcze można wykorzystać śliwki.
– Lubię robić pierogi. W zależność od sezonu, nadzienie zawsze jest inne. Teraz mamy jesień, a śliwki idealnie nadają się do pierogów. Sam przepis jest dość prosty. Pół kilograma mąki przesiane przez sito. Dwa żółtka od wiejskiej kury, a zamiast oleju dolewanego do ciasta dodaję roztopione masło oraz odrobinę gorącej wody. A także cukier waniliowy. Po rozwałkowaniu ciasta czas na śliwki. W miejsce po pestce wkładamy kawałek czekolady. Inną opcją jest również nadzienie z borówką w czekoladzie. Całość zalepiamy w cieście, które należy uformować w kształt cukierka. Po ugotowaniu pierogi polewamy roztopionym masłem. Jako dodatek można użyć bitą śmietanę lub listek mięty – zdradza.
Wójt Górna Przemysław Łysak przyznaje, że komisja konkursowa nie miała łatwego zadania we wskazaniu najlepszej wersji pierogów.
– Ekobaki z Cedzyny zaskoczyły nas nietuzinkowym pomysłem. W zasadzie dostaliśmy pierogi wyglądające i smakujące jak cukierki. Owocowa wersja pierogów z bitą śmietaną była pysznym i oryginalnym pomysłem – podkreślił.
W imprezie wzięło udział kilkaset osób, w tym także świętokrzyscy parlamentarzyści. Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk przypomina, że pierogi są obecne w polskiej kuchni już od XIII wieku.
– To już 700 lat. Trudno powiedzieć, by było coś bardziej tradycyjnego w naszej kuchni niż pierogi. Mówimy o bigosie lub kiełbasie, nie wspominając tak często właśnie o pierogach, które mają jednocześnie mnóstwo wersji. Stąd też każdy znajdzie dla siebie najlepszy wariant. Dzień pieroga to najlepsza okazja, by spróbować różnych wersji i wybrać tę ulubioną. Mi najbardziej odpowiadają te z kapustą i grzybami – mówił.
Z kolei senator Krzysztof Słoń wskazuje, że tego typu wydarzenia są ważne z uwagi na kultywowanie polskich tradycji, a także integrowanie lokalnych społeczności.
– Są: koła gospodyń wiejskich, strażacy i przede wszystkim mieszkańcy gminy. Cała społeczność jest zaangażowana w to, by ten dzień przebiegał jak najlepiej. Niemniej istotne jest to, że te tradycje kulinarne poprzez takie wydarzenia są przenoszone na następne pokolenia. Chodzi o to, żeby dzieci wiedziały, że pierogi nie tylko kupuje się w sklepie, rozmraża i gotuje, ale że można przygotować je w domu, często wspólnie z rodzicami – zauważył.
Koła gospodyń wiejskich biorące udział w dniu pieroga otrzymały od świętokrzyskich parlamentarzystów zaproszenie do sejmu.