Województwo świętokrzyskie jest zabezpieczone, na wypadek ewentualnego skażenia radioaktywnego. W ramach akcji profilaktycznej, do samorządów w regionie trafiło ponad 1,7 mln tabletek jodku potasu, który w razie konieczności będzie podawany mieszkańcom.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz uspokaja jednak, że obecnie mieszkańcy Polski i województwa świętokrzyskiego nie są narażeni na skażenie, a prewencyjne działania rządu są spowodowane niepewną sytuacją związana z wojną na Ukrainie, w tym walkami prowadzonymi w pobliżu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.
– W ramach wczesnej akcji profilaktycznej, Rządowa Agencja Rezerw Materiałowych przekazała nam tabletki z jodkiem potasu. W naszym regionie ich liczba jest wyższa niż populacja województwa. Zakładając, że liczba mieszkańców regionu wynosi 1,2 mln osób, tabletek mamy ponad 1,7 mln sztuk. Ta rezerwa jest związana z tym że np. w Kielcach jest wiele osób przyjezdnych, to np. studenci a także pacjenci szpitali – mówi wojewoda.
W ramach działań profilaktycznych, tabletki z jodkiem potasu trafiły do magazynów we wszystkich 102 gminach województwa. Wyznaczonych jest już także 800 punktów ich wydawania. W sumie, w regionie przygotowano łącznie tysiąc takich punktów.
– To m.in. szkoły, placówki służby zdrowia, remizy OSP czy jednostki Państwowej Straży Pożarnej. Częściowo lista tych placówek pokrywa się z obwodowymi komisjami wyborczymi. To dobra wiadomość, ponieważ na ogół są to miejsca bardzo dobrze znane lokalnym społecznościom – dodaje.
Wojewoda apeluje do mieszkańców, aby nie zażywali jodku potasu prewencyjnie, na własną rękę, jeśli nie wystąpiło zagrożenie skażeniem, ponieważ może to nieść negatywne skutki dla zdrowia.
Zbigniew Koniusz dodaje, że w przypadku konieczności wydawania mieszkańcom tabletek z jodkiem potasu, każdy otrzyma szczegółowe informacje na temat działania i właściwości preparatu, a także ilości jodku potasu jaki należy przyjąć.
Jak informuje dr Agnieszka Walczyk, wojewódzki konsultant w dziedzinie endokrynologii, w przypadku zagrożenia skażeniem radioaktywnym, tabletki z jodkiem potasu mają przede wszystkim uchronić nas przed negatywnym działaniem jodu promieniotwórczego, który jest szkodliwy zwłaszcza dla tarczycy.
– Z punktu widzenia medycznego, jeżeli nie doszło do narażenia na jod radioaktywny, nie ma wskazań, ani potrzeby przyjmowania tabletek z jodkiem potasu – dodaje.
Lekarka podkreśla, że skuteczna dawka ochronna jodku potasu dla osoby dorosłej, to 100 miligramów, czyli dwie tabletki, dla dzieci do 12. roku życia jest to 50 miligramów, natomiast dzieci młodsze mogą przyjąć pół tabletki, natomiast dawka odpowiednia dla noworodków to 12,5 miligrama.
Eksperci przekonują, że tabletkę z jodkiem potasu należy przyjmować do 24 godzin po wystąpieniu zagrożenia.