Likwidacja darmowego 45-minutowego postoju oraz dwukrotny wzrost cen za pozostawienie pojazdu na wyznaczonym miejscu postojowym. Kielecki ratusz przedstawił swoją propozycję zmian w strefie płatnego parkowania w centrum. O tym, czy zostaną one przyjęte zdecydują kieleccy radni podczas sesji rady miasta, która odbędzie się w czwartek, 13 października.
Zgodnie z projektem uchwały przygotowanej przez władze miasta bezpłatny postój ma być całkowicie zlikwidowany. Z kolei opłata za pierwszą pełną godzinę parkowania ma wzrosnąć z 2 zł do 4 zł. Za drugą z 2,40 zł do 4,40 zł. Trzecią z 2,80 zł do 4,80 zł. Z kolei opłata z czwartą i kolejną godzinę postoju ma być podniesiona z 2 zł do 4 zł.
Przewodniczący rady miasta oraz lider klubu Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Karyś, sceptycznie ocenia zmiany zaproponowane przez miejskich urzędników.
– Jako klub nie mamy jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Jednak takie rozwiązania budzą w nas poważne wątpliwości. Moim zdaniem podwyżka opłat za postój w strefie płatnego parkowania doprowadzi do wypchnięcia z centrum osób, które do tej pory dojeżdżały tu, by załatwiać swoje sprawy. Wpłynie to także negatywnie na przedsiębiorców – mówi.
– Podwyżka zmniejszy atrakcyjność centrum, a już teraz wiele lokali w śródmieściu jest pustych. Poza tym kwota, którą miasto może dzięki niej uzyskać nie wpłynie znacząco na budżet Kielc. To nie są duże pieniądze – dodaje Jarosław Karyś.
Zmianie ulegną również pozostałe opłaty w strefie płatnego parkowania. Cena biletu dziennego wzrośnie z 16 zł do 30 zł. Opłata miesięczna podrożeje ze 120 zł do 200 zł. Z kolei opłata roczna zostanie podniesiona z 1,2 tys. zł do 2 tys. zł. Największa zmiana dotyczy opłaty rocznej za zastrzeżone miejsce – kopertę w godz. od 9.00 do 17.00. Obecnie jest to 3,9 tys. zł. Podwyżka przewiduje podniesienie jej do 6 tys. zł. Bez zmian pozostaje opłata roczna za zastrzeżone miejsce – kopertę dobową, która ma wynosić nadal 9 tys. zł.
W tym roku przychody z opłat pobieranych w strefie płatnego parkowania wyniosą około 2,5 mln zł. Według szacunków władz miasta po podwyżce mają wzrosnąć o 1,7 mln zł, co w przyszłym roku da łączną sumę około 4,2 mln zł.
Ponadto z uzyskanych przez Radio Kielce wiadomości wynika, że kielecki ratusz rozważa także podwyższenie podatku od nieruchomości.